Suche szampony swego czasu zdobyły popularność w blogosferze. Ja raczej stałam z boku i się przyglądałam. za bardzo nie wiedziałam czy je potrzebuję czy nie. Zdarzało mi się mieć dzień lenia i nie umyć włosów, przez co poranki nie były zbyt udane ;) A dobrym rozwiązaniem mógł być przecież suchy szampon, który w kilka sekund odświeżyłby włosy. No ale jak to tak? Jak to działa, że po spryskaniu 'czymś' nagle dzieją się cuda? Na szczęście dość szybko się przekonałam na własnych włosach o działaniu suchych szamponów. Używałam do tej pory produktów Batiste, które mają dobrą opinię w blogosferze. Tym razem miałam możliwość wypróbowania produktu Milton Lloyd. Ciekawe jak u mnie zadziałał?
Opakowanie jest poręczne, natomiast aplikacja bezproblemowa. Nie zostawia białego nalotu na włosach, nie są one bez połysku i płaskie. Zapach bardzo świeży, kwiatowy, przyjemny.
Aby sprawdzić działanie poświęciłam się i nie umyłam włosów. ;) Po spryskaniu ich suchym szamponem oraz wmasowaniu i ich rozczesaniu zaczynają się czary. Moje przetłuszczone i przyklapnięte włosy nagle stały się uniesione u nasady i wyglądały świeżo. Ten efekt utrzymywał się bardzo długo, wyglądały one jak po umyciu. Dobrze się układały. Wniosek jest jeden - szampon Milton spełnił moje oczekiwania. Oczywiście włosy nadal myję, aby była jasność :P Po suchy szampon sięgam, gdy albo mam dzień lenia, albo włosy po ciężkim dniu nie wyglądają przyzwoicie, a przydałoby się, aby wytrzymały do wieczora. Może spokojnie zastąpić Batiste, bo moim zdaniem, działają tak samo dobrze.
Suchy szampon Milton Lloyd.można zakupić w Perfumerii Niebieska, kosztuje 7,90 zł.
Używałyście już tego typu produktów, czy może jesteście przeciwniczkami takich wynalazków i po prostu wolicie umyć włosy? ;)
Pozdrawiam :)
Wygląda ciekawie :) cena też kusząca :)
OdpowiedzUsuńwarto wypróbować :)
UsuńJa używam, szczególnie na drugi dzien po myciu, kiedy włosy wyglądaja całkiem dobrze, ale chcę je odbić od nasady. wtedy suchy szmpon świetnie sobie radzi.
OdpowiedzUsuńteż właśnie raczej sięgam po suchy szampon w drugi dzień po myciu, gdy już są niezbyt świeże, czasu na umycie nie ma, a trzeba jeszcze wieczorem wyjsc ;)
Usuńmiałam ten szampon i kompletny niewypał.... dałabym mu 1/10 pkt jedynie chyba za to że miał imitować suchy szampon :P bubel jakich mało ...
OdpowiedzUsuńwszystko zależy od rodzaju włosów i ich kondycji, tak mi się wydaje. U mnie się sprawdził i spokojnie mogę go porównać z działaniem Batiste. :)
UsuńMi się zdarza używać ale baaaardzo rzadko
OdpowiedzUsuńRaczej też staram się nie przeginać z używaniem suchego szamponu. Choć ostatnio, aby dobrze przetestować ten produkt poświęcałam się ;)
Usuńbardzo lubie suchy szampon z Isany, nawet bardziej niz Batiste)))
OdpowiedzUsuńZ Isany jeszcze nie używałam. :) od wakacji mam dwa opakowania Batiste i jeszcze teraz Milton. Wieki minął zanim je zużyję ;)
UsuńJeszcze nie miałam suchego szamponu, ale od jakiegoś czasu często natykam się na jego recenzje i każda jest pozytywna, więc postanowiłam kupić i na własne oczy zobaczyć czy faktycznie jest taki dobry. Tzn jeszcze nie kupiłam, ale na dniach mam zamiar. :) Pozdrawiam, justysxo
OdpowiedzUsuńja długo się wzbraniałam przed zakupem :) żałuję teraz tego, bo by mi uratował wielokrotnie sytuacje i nie musiałabym wyglądać jak wypłosz :P
Usuńpierwszy raz spotykam sie z ta marką
OdpowiedzUsuńnie ukrywam, że to też był mój pierwszy raz :)
UsuńUżywałam z Isany i byłam zadowolona. Ale ten też mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńjeszcze go nie używałam, ale wpiszę go na listę. Wykończę te co mam i pewnie zakupię :)
UsuńCena kusząca
OdpowiedzUsuńzgadza się :)
UsuńMoże być ciekawą alternatywą dla Batiste, tym bardziej że cena konkurencyjna ;)
OdpowiedzUsuńzgadza się. Choć nie ukrywajmy - Batiste w swojej ofercie ma wiele wariantów zapachowych, Milton proponuje tylko jeden. Na szczęście zapach jest przyjemny :)
UsuńWlasnie, suchy szampon to super sprawa na odświeżenie włosów, gdy nie mamy czasu ;)
OdpowiedzUsuńi takie jest jego działanie :)
UsuńJako takie "mycie" to sie nie sprawdza, ale fajnie wyciaga nieprzyjemny zapach po wyjsciu z klubu itp
OdpowiedzUsuńdzięki za tę informację :) Niestety ja tego raczej nie sprawdzę - za stara jestem na chodzenie po klubach :)
Usuńostatnio u mnie rzecz obowiązkowa ! tego nie miałam ale ogólnie bardzo fajny wynalazek:)
OdpowiedzUsuń