sobota, 30 maja 2015

Green Abyss - Makijaż krok po kroku

13
Nie byłabym sobą, gdybym nie testowała namiętnie nowości. Tym razem sięgnęłam po zielenie MakeupGeek. Mieszałam, blendowałam i wyszedł mocny makijaż wieczorowy. Myślę, że pięknie będzie się prezentował jako makijaż okolicznościowy. Niestety zdjęcia nie do końca oddają to, co było na żywo. Cienie pięknie połyskują, są fenomenalne, jednak aparat pozjadał kolory... heh... problemy XXI wieku :P






Makijaż krok po kroku:

1. Podkreślam brwi. Przygotowuję powiekę nakładając na nią bazę pod cienie. Rysuję kreskę wzdłuż zewnętrznej linii rzęs za pomocą czarnej kredki.


 2. Za pomocą pędzla rozcieram czarną kredkę do góry.



3. Nakładam ciemną połyskującą zieleń (MUG #Envy) na roztartą kredkę. Wzmocni to kolor wzdłuż linii rzęs.


 4. Tą samą zielenią podkreślam zewnętrzną część załamania powieki. Rozcieram dobrze kolor.


 5. Na pustą zewnętrzną część powieki nakładam głęboki niebiesko-zielony cień do powiek (MUG #Ocean Breeze).


 6. Jasną przygaszoną zieleń (MUG #Jester) nakładam w zewnętrzną część powieki.


 7. Kolory łączę za pomocą pięknie mieniącego się turkusowo-zielonego cienia (MUG #Mermaid).


 8. Rozświetlam kącik wewnętrzny za pomocą bieli (MUG #Ice Queen), natomiast górną granicę cieni rozcieram jasnym beżem (UD #Kinky). Podkreślam dolną powiekę trzema zielonymi cieniami: Envy, Mermaid, Jester


 9. Wzdłuż górnej linii rzęs maluję czarną kreskę, natomiast linię wody rozświetlam beżową kredką. Tuszuję rzęsy.


Lista kosmetyków:
  • Makeup Atelier Paris Foundation 2NB
  • Kryolan Dermacolor Camouflage Reinbow Set #2
  • Kobo Professional Transparent Matt Powder
  • Kobo Professional Matt Bronzing & Contouring Powder 308 Sahara Sand
  • Kobo Professional Matte Blusher 201 Apricot
  • My Secret Face Illuminator Powder Princess Dream
  • Urban Decay Eyeshadow Primer Potion Original
  • Ubran Decay 24/7 Glide On Eye Pencil
  • Urban Decay Smoked Eyeshadow Palette: Kinky
  • MakeupGeek Eyeshadows: #Envy, Mermaid, Jester, Ocean Breeze, Ice Queen
  • Kobo Professional Ideal Volume Mascara
  • Inglot Brow Powder 567 
  • Deni Carte Waterproof Lipliner #110
  • Maybelline Lasting Drama Gel Liner
  • Wibo Lip Sentention nr 1




Makijaż ukazał się także na portalu http://www.glam-express.com (klik)

Co myślicie o takich ciemnych makijażach?

Pozdrawiam :)


Czytaj dalej »

czwartek, 28 maja 2015

Violet Love

22
Fiolety uwielbiam, bo pasują do moich zielonych tęczówek. To, obok brązów, najczęściej używane przeze mnie kolory. Dawno po nie nie sięgałam, więc postanowiłam wypróbować nowe cienie MakeupGeek. Jednak nie wykonałam nimi zwykłego dymku - postanowiłam środek powieki rozświetlić. Do tak mocnego looku usta lekko podkreśliłam. Niestety ciepły odcień pomadki nie pasuje do całości. Dopiero to zauważyłam na zdjęciach, więc wybaczcie.



Lista użytych kosmetyków:

  • Makeup Atelier Paris Foundation 2NB
  • Kryolan Dermacolor Camouflage Reinbow Set #2
  • Kobo Professional Transparent Matt Powder
  • Kobo Professional Matt Bronzing & Contouring Powder 308 Sahara Sand
  • Clinique Fresh Bloom 04 Plum Poppy
  • My Secret Face Illuminator Powder Princess Dream
  • Urban Decay Eyeshadow Primer Potion Original
  • MakeupGeek Eyeshadows: Mirage, High Wire, Masquarade, Center Stage, Drama Queen
  • Kobo Professional Ideal Volume Mascara
  • Inglot Brow Powder 567 
  • Maybelline Lasting Drama Gel Liner
  • Deni Carte beige pencil
  • My Secret Kiss My Lips Big Color Stick #10 Natural Beauty



Co sądzicie o takim makijażu oczu?

Pozdrawiam :)

Czytaj dalej »

środa, 27 maja 2015

Miłość od pierwszego wejrzenia - Makeupgeek Eyeshadow

12
Nie narzekam na brak cieni do powiek, jednak na widok  MakeupGeek moje serducho zaczęło szybciej bić. Zakochałam się! :) Piękne kolory, świetna pigmentacja i trwałość - takie są te cienie :) Zrobiłam kilkadziesiąt zdjęć, jednak wybrałam kilkanaście, które dobrze pokazują moje nowe zabawki. Co więcej, robiąc ich swatche nie użyłam żadnej bazy, cienie nakładałam na suchą skórę przejeżdżając tylko raz palcem. Jestem pod ogromnym wrażeniem.



Na początek pokażę Wam paletkę  Vegas Light Collection Eyeshadow Palette, w której jest sześć cieni w odcieniach piasku, złota czy brązu.  Dwa z nich są matowe jak pustynny piasek, jeden matowy z błyszczącymi drobinkami oraz trzy metaliczne, jak światła w mieście grzechu. Odcienie są ciepłe, a takie kolory lubię. 



Pigmenty MakeupGeek pięknie połyskują. Nie przepadam za sypką formułą, raczej rzadko ich używam. Jednak pięknie wyglądają, będą świetnie wykańczać makijaż.


Foiled Eyeshadow, czyli cienie foliowe to nowość MakeupGeek. Tworzą one na powiece połyskującą taflę. Są świetnie zmielone, konsystencję mają mokrą, dzięki temu bardzo dobrze przyczepiają się skóry. A kolory wyglądają pięknie. Który Wam się najbardziej podoba?


Świat pokochał prasowane cienie. Nie dziwi mnie to, bo sama oczu od nich oderwać nie mogę. Do wyboru jest wiele kolorów o różnym wykończeniu: matowym, brokatowym, metalicznym, satynowym. Praca z nimi to bajka.


Pojedyncze cienie już przeniosłam do paletki. Będę Was teraz bombardować różnymi makijażami. Co chciałybyście najpierw zobaczyć? Dzienny czy wieczorowy makijaż? W żywych czy stonowanych kolorach? A może makijaż okolicznościowy np. ślubny? Czekam na Wasze typy :)


Pozdrawiam :)


Czytaj dalej »

sobota, 23 maja 2015

Essie Spring Collection 2015: #Perennial Chic

10
Dzisiaj się lenię, choć 'sterta roboty' czeka. Aby przemóc się i nie stwierdzić wieczorem, że 'znowu nic nie zrobiłam', postanowiłam, że zajrzę na bloga ;) Dzisiaj będzie raczej mało czytania. Pokażę Wam trzeci lakier z kolekcji Essie Spring Collection 2015, a mianowicie piękny Perennial Chic.


Jeżeli widziałyście moje poprzednie posty o Essie, to powinniście kojarzyć, że skarżyłam się na bąbelkowanie. Bardzo mnie to denerwowało, bo bąbelki potrafiły psuć mi całe mani. Byłam nawet skłonna pozbyć się moich essików, aby już więcej nie podnosić sobie ciśnienia ;) Jednak pomału, pomału jakoś udaje mi dobrze z nimi pracować.  Staram się nakładać lakier cienkimi warstwami, wykonywać jak najmniej ruchów, czekam aż pierwsza warstwa dobrze wyschnie, wypolerowałam sobie nawet płytki paznokcia i zmieniał zmywacz do paznokci... Ale warto się męczyć, chociażby dla tego koloru. 


Dzisiejszy Perennial Chic to piękna jasna brzoskwinka, po którą sięgam bardzo często. Kolor jest bardzo uniwersalny, pasuje do wszystkiego. Kolor ma wysoki połysk, trwałość do kilku dni. Pozostała mi już połowa buteleczki, więc jest duża szansa, że go zdenkuję, co u mnie z lakierami raczej się to nie zdarza.


Na blogu możecie znaleźć posty o lakierach Essie z najnowszej kolekcji:

Essie Spring Collection 2015 w zdjęciach

Essie Spring Collection 2015: #Petal Pushers

Essie Spring Collection 2015: #Flowerista 

 

 A jak Wam się podoba ten kolor?


Pozdrawiam :)



Czytaj dalej »

czwartek, 21 maja 2015

Nowości w kosmetyczce: Drogeria Natura, Rossmann, BeautyBlender

18
Bardzo lubię odkrywać nowe perełki kosmetyczne. Cieszę się wtedy jak dziecko  :D A ostatnio wpadło parę nowości do mojej kosmetyczki, które postanowiłam Wam pokazać. Część z tych rzeczy znam i lubię, a część dopiero poznaję. Jesteście ciekawe?

Na początek nowości z Drogerii Natura. Jak wiecie, firma często rozpieszcza swoje klientki. W tym miesiącu szafa My Secret wzbogaciła się o pomadki oraz piękny rozświetlacz. 



Kiss My Lips Big Color Stick
Błyszczyk i pomadka w kredce. Zapewnia trwały i intensywny kolor oraz subtelny połysk. Masło Shea i ekstrakt z oliwy z oliwek gwarantują intensywnie nawilżenie ust. Nie wymaga temperowania. Cena 9,99zł
Pomadko-błyszczyki są dostępne w sześciu kolorach. Pięć z nich raczej to standardowe kolory. Zaskoczył mnie fiolet, który rzadko można znaleźć w ofertach innych firm. Kto będzie na tyle odważny, aby taki kolor nosić na ustach? :)
 



Dress Up Your Lips Lipstick
 Kremowa pomadka nadająca ustom intensywny i długotrwały kolor oraz satynowe wykończenie. Cena 9,99zł
 Linia tych pomadek została urozmaicona o trzy nowe kolory: pomarańcz, koral oraz ponownie fiolet. Jest on bardziej intensywny, ciemniejszy. Piękny. Jednak nadal jest to kolor dla odważnych :D




Face Illuminator Powder Princess Dream
Rozświetlacz w kolorze ciepłego beżu, odpowiedni dla każdego typu kolorystycznego. Wzmacnia blask skóry oraz sprawia, że twarz wygląda zdrowo i promiennie. Formuła kosmetyku zapewnia bezproblemową aplikację i doskonałe wykończenie makijażu. Gwarantuje mocny połysk i efekt „tafli”. Cena 14,99zł
 Bardzo chciałam zobaczyć jaki efekt można uzyskać na policzkach. Wygląda pięknie.




Przez ostatnie tygodnie w Rossmannie były ciekawe promocje. Jednak ja nie szalałam z zakupami.  Trafiłam tam w ostatni 'lakierowy' dzień, kiedy już szafy były wyczyszczone. W związku z tym niewiele kosmetyków wrzuciłam do koszyka. Ale na pewno teraz pójdę, aby uzupełnić swoją pielęgnację. Ciekawe, czy coś jeszcze będzie :)


Miss sporty, Nail Expert, Cuticle Oil (Odżywka zmiękczająca skórki)
 Odżywka zmiękczająca skórki. Głębokie nawilżenie i wygładzenie. Ułatwia usunięcie skórek nadając pożądany kształt paznokciom. Cena: 7,99zł
Potrzebowałam jakiegoś preparatu do skórek. Ostatnio czytałam pozytywną recenzję tej odżywki, więc chciałam ją mieć. W szafie została ostatnia, więc nie zastanawiałam się nad nią zbyt długo. Jak na razie jest okej, choć chyba oczekiwałam jakiegoś większego wow. Ale zobaczymy jak będzie się dalej spisywać. 




Suchy Szampon Batiste
Suchy szampon, który błyskawicznie zapewnia jedwabiście miękkie, pachnące włosy bez użycia wody. Do wszystkich typów włosów.  Cena: 14,99zł

Suchy Szampon Isana
 Suchy szampon do włosów Isana to idealne rozwiązanie pozwalające na umycie włosów w tzw. międzyczasie bez użycia wody. Włosy zostaną odświeżone w przeciągu kilku sekund i staną się ponownie puszyste. Fryzura nie ulegnie zmianie, a włosy będą wyglądały na zadbane. Cena: 6,99 zł
Ja i mój mąż już jesteśmy uzależnieni od suchych szamponów. Świetnie się spisują, gdy włosy muszą wyglądać świeżo, a brakuje czasu na ich umycie. Sięgnęłam najpierw po Batiste, bo znam i lubię. Natomiast Pani poleciła mi też wypróbować Isanę, która ponoć świetnie działa. A cena kusząca, bo prawie 3 razy tańsza od Batiste. Wzięłam oba. 




Syoss Vibrant Colors for Dark Hair
Odkryj odcienie Syoss Vibrant Color – profesjonalnej jakości trwałą koloryzację, przeznaczoną do stosowania w domu, stworzoną przy udziale i testowaną przez fryzjerów oraz stylistów. Wibrujące kolorem odcienie nawet na ciemnych włosach. Innowacyjna formuła rozjaśnia włosy do 2 tonów, a wysoce skoncentrowana profesjonalna mieszanka modnych pigmentów wnika do włókna włosa. Olśniewający i intensywny modny kolor wibrujący blaskiem. Cena w promocji: 14,99zł
Od czasów liceum mam czarne włosy i przyznam się, że już ich mam dość. Ale zapewne wiecie, że zejście z tego koloru jest dość problematyczne. Odrost mam już "wkurzający" więc stanęłam przed farbami i zaczęłam się zastanawiać, co zrobić ze swoimi włosami. I zobaczyłam tę farbę Syoss. Wg producenta rozjaśni i zafarbuje moje włosy. Niestety nie było zbyt wielu kolorów do wyboru, więc wzięłam bursztynowy brąz. Co z tego wszystkiego wyjdzie, nie mam pojęcia. A na necie nie ma w zbyt wielu o niej opinii. 




BeautyBlender Royal
Innowacyjna gąbka do aplikacji makijażu doceniona i stosowana przez szerokie grono topowych wizażystów w USA, Polsce, Francji oraz wielu innych krajach Europy i świata. Cena w promocji: 69,00zł
Kilka miesięcy temu moje poprzednie jajeczko BB musiałam wyrzucić. Świetnie mi się nim nakładało podkład, jednak postanowiłam wrócić do pędzli. Jednak przez ten cały czas mi go brakowało. Gdy zobaczyłam, że na oficjalnej polskiej stronie jest przeceniony oraz przesyła jest darmowa, nie zastanawiałam się zbyt długo. Ostatnio miałam różowe, teraz wybrałam fioletowe. I jestem w siódmym niebie :D


Jestem bardzo zadowolona z większości kosmetyków. Ale to na pewno nie wszystko, co przybędzie u mnie w maju :D A miałam się ograniczać ;)

A co pojawiło się u Was nowego? Czekam na Wasze komentarze :)

Pozdrawiam :)

Czytaj dalej »

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia