Tym razem chciałabym pokazać Wam zawartość lutowego ShinyBox. W Winter SPA znalazłam wiele kosmetyków do pielęgnacji, które pozwolą mi przygotować się na wiosnę w relaksacyjnych zapachach. Mamy do dyspozycji pięć pełnowymiarowych produktów, relaksacyjną herbatę z ciasteczkiem oraz kilka próbek. Zapraszam Was do dalszego czytania.
1. VIS PLANTIS Peeling do ciała z filtratem ze śluzu ślimaka
Po zimie moja skóra nie wygląda najlepiej, pogoda zbyt dobrze na nią nie wpływa. Po pierwszym użyciu peelingu widzę, że skóra jest dobrze oczyszczona, a przy tym gładka i świetnie nawilżona. Zapach jest raczej neutralny, lekko ziołowy. Na pewno trzeba zwrócić uwagę na interesujący skład, znajdziemy tutaj tytułowy filtrat ze śluzu ślimaka, ekstrakty z maliny moroszki i magnolii, olej macademia oraz masło shea. (produkt pełnowymiarowy, cena: 14.99/200 ml)
2. IL SALONE MILANO Maska do włosów farbowanych
Firmy nie znam, ale mam zamiar ją poznać bliżej, ponieważ dawno nie miałam tak miękkich włosów po odżywce. Nie są one spuszone i bardzo ładnie odbite od skóry. Maska ma za zadanie przede wszystkim utrzymać kolor włosów farbowanych jak najdłużej. Nie mam pojęcia czy to robi, zobaczymy z czasem. (produkt pełnowymiarowy, cena: 29,99zł/250ml)
3. DELIA COSMETICS Musujące kulki do kąpieli stóp Good Foot
O piękne stopy zadba Delia. Kulki mają świetny odświeżający miętowy zapach, a po kąpieli przygotowują stopy do dalszych zabiegów, ponieważ oczyszczają skórę, zmiękczają naskórek, działają odświeżająco i relaksująco na zmęczone stopy. W opakowaniu jest 12 kulek, więc starczy to na wiele użyć. (produkt pełnowymiarowy, cena 7,60zł/op.)
4. GREEN PHARMACY Żel po prysznic
Lubię kąpiele z aromatycznymi preparatami i taki jest ten żel. Zapach jest bardzo świeży, a kosmetyk ma nawilżać skórę nadając jej aksamitną miękkość i gładkość. W składzie znajdziemy masło shea, ekstrakt zielonej kawy, nie zawiera silikonów, parabenów i PEG. (produkt pełnowymiarowy, cena 8,99zł/500ml)
5. PIXIE COSMETICS Korektor po oczy
Piątym pełnowymiarowym kosmetykiem jest korektor pod oczy firmy Pixie. Miałam od nich kilka kosmetyków, które u mnie się bardzo dobrze sprawdzały. Niestety z tym kosmetykiem nie dane będzie mi się bliżej poznać, bo dostałam dość ciemny odcień: 03 Caramel Cream. Szkoda... (produkt pełnowymiarowy, cena 48,00zł)
6. MAMA'S Krem do pielęgnacji biustu
Firma swoją ofertę kieruję do kobiet w ciąży lub już po porodzie. Na chwilę obecną nie planuję powiększać rodziny, ale krem zużyję, bo na pewno ma łagodną formułę. Ma on za zadanie poprawić napięcie i gęstość skóry, ochronić ją przed wysuszenie i wiotczeniem. (próbka 50ml)
7. ALPHA-H Intensywny preparat odbudowujący Liquid Gold
W niektórych pudełkach można znaleźć kosmetyczną niespodziankę - u mnie padło na kosmetyk do twarzy Liquid Gold. Jest on w formie płynnej i ma za zadanie efektywnie zredukować zmarszczki, przebarwienia, uszkodzenia posłoneczne oraz rozszerzone pory. Czyli wszystko co chciałabym się pozbyć. Nie wiem, czy po próbce 5ml uda mi się zauważyć jakieś zmiany.
8. Zestaw próbek AA oraz Farmona
Nie przepadam za próbkami, bo zazwyczaj ich nie używam i potem leżą tracąc termin ważności. Jednak tutaj od AA otrzymałam dwie maski: węglową oraz nawilżającą. Je na pewno zużyję. Natomiast krem Farmony... hmmm... postaram się.
9. Herbata CUP AND YOU oraz CONSONNI Ciastko owsiane
Zawsze cieszą mnie takie dodatki do pudełek, pozwalają przy kubku dobrej herbaty się zrelaksować.
10. MINCER PHARMA Daily Care Rozświetlająca maska w kremie do twarzy
Ambasadorki ShinyBox otrzymały dodatkowy prezent - maskę w kremie. Ma ona świetny skład: masło mango, olej chia, camu camu, lukrecja. Takie produkty lubię, więc postanowiłam jej użyć licząc na efekt wow. Jakie było moje zdziwienie, gdy ledwo po jej nałożeniu skóra zaczęła mnie palić. Szybko ją zmyłam. Niestety, coś jest w składzie, czego moja cera nie lubi. Szkoda.
Prezentów dla Ambasadorek ShinyBox jest więcej. Firma Elfa Pharm postanowiła sprawić nam niespodziankę. W drugim pudełku znalazłam:
O'HERBAL Orzeźwiający Balsam do ciała z ekstraktem z werbeny
Werbenę znam z serialu Pamiętniki Wampirów, więc teraz żaden wampir mnie nie zauroczy ;) A tak na serio balsam pachnie świeżo, wyczuć można cytrusy. Skład jest naturalny bez zbędnych ulepszaczy.
O'HERBAL Maska wzmacniająca włosy
Kolejny produkt z naturalnym składem, tym razem do włosów. Jestem ciekawa jego działania.
GREEN PHARMACY Krem do stóp kojący przeciw pęknięciom
Krem używam od kilku dni i na razie spisuje się w porządku. Nie ma jeszcze efektu WOW, może z czasem się pojawi.
VIS PLANTIS Serum odmładzające z filtratem ze śluzu ślimaka
Śluz ślimaka jest teraz w modzie i dobrze działa na cerę. Dodatkowo serum jest wzbogacone o olej arganowy, olej bawełniany i masło shea. Na razie krem musi poczekać w kolejce, ponieważ muszę zużyć swoje pootwierane zapasy.
Z lutowego pudełka jestem zadowolona. Większość kosmetyków z przyjemnością zużyję. Szkoda, że trafił mi się za ciemny korektor oraz maska, która mnie uczula. Jeżeli zawartość się Wam podoba, to pudełko Winter SPA możecie zamówić na stronie ShinyBox (cena 49zł).
Co sądzicie o tym pudełku? O którym kosmetyku chciałybyście przeczytać?
Pozdrawiam :)
Super te kosmetyki z Elfa Pharm, bardzo lubię ich produkty :)
OdpowiedzUsuńLubię te pudełka :)
OdpowiedzUsuńEkipa ShinyBox w tym miesiącu naprawdę się postarała :)
OdpowiedzUsuńMam również te pudełka, z maseczki Mincer bardzo się ucieszyłam, bo mam tonik z tej samej linii. Ale jeszcze jej nie używałam, ciekawe jak się sprawdzi u mnie, będę ostrożnie ją nakładać...
Pudełko całkiem ciekawe ;) A co do korektora, myślałam na pierwszym zdjęciu, że to będzie jakiś ciekawy róż... :D
OdpowiedzUsuńFajna zawartość tego pudełka :)
OdpowiedzUsuń