piątek, 8 lipca 2011

Colour Obsession - HEAN

Hej.
Dzięki uprzejmości firmy Hean dzisiaj dostałam od nich paczuszkę. Jestem bardzo ciekawa kosmetyków które otrzymałam, do tej pory jeszcze nie miałam produktów tej firmy.


Otrzymałam:
  • 2 błyszczyki Colour Obsession:
               - 42 Spring Flower - malinowy róż ze złotymi drobinkami
               - 44 Rainbow Violet - jasny chłodny róż z różową perłą
  • 3 lakiery Colour Obsession:
               - 490 grafitowy granat MATT
               - 496 ciemny pomarańcz FLUO
               - 488 pastelowy fiolet

Testy rozpoczęte, już niedługo pojawią się recenzje wyżej wymienionych kosmetyków.

Pozdrawiam :)

16 komentarzy:

  1. fajny ten lakier fioletowy :):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super!Ten pastelowy fiolet cudny, ciekawie jak będą się sprawowały:D

    OdpowiedzUsuń
  3. no to czekam na swatche lakierów!

    OdpowiedzUsuń
  4. O jak tu ślicznie u Ciebie!!!

    Też dostałam dzisiaj paczuchę od nich :D całkiem podobną do Twojej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ładne, ładne :) Mnie jak na razie urzekł grafitowy granat, nie sądziłam że matowy lakier tak fajnie prezentuje się na pazurkach :) Także pierwsze testy poczynione, jak na razie mimo mycia naczyń, szorowania garów i ciągłego klikania w klawiaturę, lakier jest na swoim miejscu :)

    Siulka, wzięło mnie na zmiany ;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny nowy wygląda bloga, bardzo świeżo i radośnie! ;)

    Gratuluję paczuszki od Hean, interesuje mnie błyszczyk nr 42 :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O, odświeżony wygląd bloga! "Lubię to" :).

    Co do Hean to mam nadzieję, że kosmetyki Ci się spodobają, bo ja z cieni i bazy pod cienie jestem bardzo zadowolona. Szczególnie lakiery mnie interesują, więc czekam na recenzje!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. jak ci dobrze :) mnie nic nei dają hihihi

    OdpowiedzUsuń
  9. Sama jestem ciekawa jak beda spisywac sie kosmetyki bo dostalam zblizona paczuszke do Twojej:) Narazie zaciekawily mnie blyszczyki i po pierwszych probach uwazam ze nie sa zle:)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi też kiedyś wysłali ten lawendowy, jest śliczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fiolecik śliczny. :)
    Szkoda, że błyszczyki nie są matowe. :<

    OdpowiedzUsuń
  12. ale cudenka ;)


    http://bajeczneopowisci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Idalio, w końcu mamy lato, czas na świeży powiew, także na blogu ;)

    Ola, jak na razie mam pozytywne odczucia co do tych kosmetyków :)

    Mamamaciusia, no jak Ci nic nie dają? :P dają, dają ;))))

    FasOla, tak lawendowy ma śliczny odcień. Początkowo myślałam że jest perłowy, ale na paznokciach wykończenie ma kremowe, co tym bardziej mi się podoba ;)

    Sonnaille, błyszczyki jak to błyszczyki, z definicji są błyszczące ;)))

    E, lidzia - kosmetyki są bardzo ciekawe, warte wypróbowania :)
    Hexxana - racja, błyszczyki są bardzo przyjemne, lakiery mają ładne kolorki, choć różnie to bywa z trwałością. Ale więcej już napiszę w odpowiedniej notce. ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia