Ale dzisiaj skwar. Nie ma to jak w taką pogodę "chodzić" w pełnym makijażu - ogólnie nie polecam ;)
Jako że miałam trochę więcej czasu, przygotowałam makijaż w kolorach nieba. Tak sobie pomyślałam, że bardzo bardzo dawno temu nie robiłam żadnego tutorialu makijażu, więc fotografowałam każdy krok. Efekty pracy poniżej, mam nadzieję, że choć trochę przybliżę jak wykonać taki makijaż.
Użyte kosmetyki:
- podkład Rimmel Lasting Finish #102
- korektor pod oczy Meybelline Pure Cover Mineral #02
- puder sypki Paese transparentny
- bronzer Lancome Bamboo
- róż Paese #44 Liliowa Kusicielka ;)
- baza pod cienie Virtual
- cienie Inglot #67, #68, #386, EDM #Floating Feathers, Paese Kaszmir #605
- brwi podkreślone cieniem Paese Kaszmir #604
- czarna kredka Pierre Arthes
- tusz do rzęs Meybelline Colossal
- błyszczyk Bobbi Brown #Nectar
***************** KROK PO KROKU *****************
Przygotowuję powiekę. Nakładam odrobinę podkładu, aby wyrównać koloryt, następnie wklepuję bazę pod cienie Virtual.
Wewnętrzny i zewnętrzny kącik górnej powieki podkreślam granatowym cieniem Inglot #67
Na środek powieki nakładam biały połyskujący cień EDM #Floating Feathers
Łączę granat i biel za pomocą niebieskiego cienia Inglot #68. Tym samym kolorem rozcieram górną granicę cieni.
Pod łukiem brwiowym nakładam odrobinę połyskującej bieli EDM #Floating Feathers, a następnie rozcieram go za pomocą cielistego matowego cienia Paese Kaszmir #605
Wzdłuż linii rzęs w kącikach zewnętrznych górnej i dolnej powieki rysuję kreskę czarną miękką kredką Pierre Arthes.
Kreskę rozcieram za pomocą matowego fioletowego cienia Inglot #386.
Wewnętrzny kącik dolnej powieki podkreślam bielą EDM, łączę go i fiolet za pomocą niebieskiego cienia Inglot
Za pomocą cienia Paese Kaszmi #604 podkreślam brwi. Tuszuję rzęsy.
***************** EFEKT KOŃCOWY *****************
Co sądzicie o takiej technice nakładania cieni? Tutorial jest dla Was czytelny, coś dodać, poprawić?
Pozdrawiam :)
piękny makijaż:):):):)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńJa sie bede rozplywac nad kolorem Twoich oczu... ;) Pozdrawiam i zapraszam na nowy wpis ;)
OdpowiedzUsuńniebieski jeszcze bardziej podbija zieleń moich tęczówek, tak normalnie to są takie bardziej szaro-zgniłe zielone ;)
Usuńświetnie! tak jeszcze nie próbowałam malować:D
OdpowiedzUsuńspróbuj :) ciekawa technika, od czasu do czasu po nią sięgam :)
UsuńPrzepiękny makijaż
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńJak miło ze poświeciłaś swój czas i zrobiłaś makijaż krok po kroku - na pewno skorzystam dziękuje :)
OdpowiedzUsuńz miłą chęcią zobaczę efekty :) dziękuję :)
UsuńJestem zachwycona,bardzo mi sie podoba;)
OdpowiedzUsuńŁadnie :) i fajny step!
OdpowiedzUsuńDee, dzięki :*
UsuńŚwietny makijaż. Tutorial bardzo czytelny i zrozumiały :))
OdpowiedzUsuńcieszę się, że się podoba :)
UsuńW taki błękit można się godzinami wpatrywać!
OdpowiedzUsuńhehe ... :) dzięki :)
Usuńpiekny... a step bardzo fajny i przejrzysty :)
OdpowiedzUsuńSuper! Zapraszam na candy na moim blogu kosmetycznym :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za zaproszenie :)
UsuńPięknie! Teraz możesz chłodzić spojrzeniem :)
OdpowiedzUsuńhahaa w taki skwar to na pewno ;)
UsuńPodoba mi się ta technika makijażu, ale w przypadku mojej budowy oka zupełnie się nie sprawdza...
OdpowiedzUsuńwierzę na słowo, mi także wiele świetnych technik nie pasuje :)
UsuńRobiłam sobie makijaż w brązach tą techniką kilka razy na wyjście wieczorne i daje ona niezły efekt. Makijaż super!
OdpowiedzUsuńoj daje daje :) teraz chcę spróbować w zieleniach ze złotem i właśnie brąz-złoto :)
UsuńFajny step :)
OdpowiedzUsuńsuper makijaz, step bardzo czytelny :)
OdpowiedzUsuńale powiem Ci, że u Ciebie w makijażyu te cudowne ręsy robią połowę roboty, ejstem w nich zakochana :D
Malinko :***
Usuńniebiansko piekny Ferr!
OdpowiedzUsuńdziękuję Gosadko :)
UsuńBardzo lubie sie malowac ale nie wiem czy nawet mi jako Kosmetyczka kiedys w zyciu na oku wyjdzie cos takiego pieknego :D
OdpowiedzUsuń