Miał to być zwykły, najzwyklejszy dzienny makijaż. Nie planowałam robić zdjęć, ale efekt mnie na tyle zadowolił, że postanowiłam go uwiecznić. Zdjęcia całej buzi niestety robione na szybko, bez dobrego światła - wyszły one bardzo chłodne a ja mega różowa. Próbowałam coś podziałać w programie graficznym, aby pozbyć się tego różu i tak średnio mi wyszło. Ale na pewno jest o wiele lepiej :)
Próbowałam tutaj troszkę innej techniki, chciałam aby wzdłuż linii rzęs był ciemniejszy dzień. Niestety średnio mi to wyszło - stare przyzwyczajenia robią swoje :)
Najpierw na całą powiekę nałożyłam cień w postaci lekkiego musu IsaDora #28 Gun Metal, który bardzo ładnie mieni się na powiece. Roztarłam go dość mocno. Wzdłuż linii rzęs oraz w kącik zewnętrzny zaaplikowałam matową czerń z paletki Sleek Oh So Special. Z tej samej paletki na środek powieki nałożyłam jasny ciepły brąz połyskujący na różowo - akurat ten efekt trudno mi było złapać aparatem, nad czym ubolewam. Wewnętrzny kącik jest rozświetlony przez mój ulubiony beżowy metaliczny cień IsaDora #Golden Sand. Górną granicę roztarłam za pomocą brzoskwiniowego matowego cienia z paletki Sleek OSS. Obszar pod brwiami rozjaśniłam matowym beżem także pochodzącym z paletki Sleek OSS. Na dolnej powiece jest cień w musie, odrobinę czerni w kąciku zewnętrznym oraz iskrzący beż. Linię wody podkreśliłam beżową kredką Paese #21. Efekt pogłębiłam delikatną kreską wzdłuż górnej linii rzęs zrobioną za pomocą linera w żelu Maybelline #Black Chrome. Rzęsy wytuszowałam nowością w mojej kosmetyczce, maskarą Volume 2.0 z firmy IsaDora a brwi podkreśliłam cieniem do brwi Inglot oraz kredką F&F.
Na całej twarzy jest podkład Revlon Colorstay #150 Buff, niedoskonałości ukryłam przy pomocy korektorów Kryolan. Na to następnie nałożyłam transparentny puder sypki Max Factor. Twarz lekko wykonturowałam przy pomocy bronzera Dior, a na policzki nałożyłam róż Bobbi Brown Shimmer Brick #Rose. Na ustach jest błyszczyk Korres, o którym palnuję najbliższą recenzję ;)
W tym makijazu dobrze się czułam, mimo duzego błysku na oczach. Mieniące się kolory świetnie wyglądają w sztucznym świetle, a to lubię :)
Lubicie tego typu makijaże? :)
Pozdrawiam :)
prześliczny!
OdpowiedzUsuńMój typ! Bardzo lubię na sobie takie makijaże i często wykonuję. Pięknie Ci wyszło! :)
OdpowiedzUsuńtakie makijaże świetnie podkreślają urodę ;)))
Usuńpiękny i rzeczywiście przyzwyczajenia trudno wykorzenić, bo jest bardzo Twój :)
OdpowiedzUsuńhehe dziękuję Malinko :)
Usuńmusiałabym przysiąść i poćwiczyć nową technikę, bo tak to zawsze wychodzi tak samo ;)
Bardzo ładny ;) kiedyś zmalowałam podobny, ale niestety nie tak ładny
OdpowiedzUsuńoooj, na pewno był ładny.
UsuńBardzo mi się podoba ten makijaż:) mimo błysku kolory są bardzo stonowane i dlatego całość to po prostu klasa :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) w rzeczywistości, w sztucznym świetle, makijaż błyszczał niesamowicie :)
UsuńJa uwielbiam Twoje rzesy :) prawdziwe?
OdpowiedzUsuńtak, prawdziwe :)
UsuńBardzo ładny makijaż - świetnie wyglądasz w takich malunkach, bardzo Ci pasują.
OdpowiedzUsuńdziękuję :) zawsze staram się pokazywać makijaże, które pasują do mojej urody ;)
Usuńja lubię, bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńPiękny makijaż i przepiękne, jasne oczy. Jestem na tak!
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe słowa :)
UsuńMi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo mi się podoba! *_* Masz takie cudne oczy, że normalnie nie mogę :D
OdpowiedzUsuńdziękuję, dziękuję :)))
UsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńpiękny, ja uwielbiam błyszczące makijaże
OdpowiedzUsuńja też :) bo wtedy nie widać wszelkich niedociągnięć w makijażu :)))
Usuńpiękny :P
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńśliczny :))
OdpowiedzUsuńładny:) zresztą, który Twój makijaż taki nie jest, wszystkie są cudne :)
OdpowiedzUsuńooj, nie zawsze mi makijaże wychodzą. Do wielu z nich mam zastrzeżenia.
UsuńUwielbiam <333 Przepiękny, a od Twoich rzęs nie mogę oderwać oczu :)
OdpowiedzUsuń