wtorek, 17 maja 2011

Żono moja, serce moje...

... czyli ślubnie ;)

Sezon na śluby trwa. Chciałabym Wam pokazać 3 ślubne makijaże, które kiedyśtam wykonałam na sobie ;)

Pierwszy z nich, to przydymiona śliwka, który w 2009 roku wykonałam na zlecenie wizaz.pl Opis jak go wykonać i jakich kosmetyków użyć znajduje się TUTAJ
BTW, chyba muszę wrócić do tuszu MF;)

Nie sądziłam, że kilka miesięcy później sama stanę na "ślubnym kobiercu" i będę musiała myśleć nad makijażem ślubnym. Niestety, a może i stety, osoba która miała mnie malować, na próbnym pokazała, że do niczego się nie nadaje. Jak wróciłam do domu, to się załamałam... oczy brzydko podkreślone, bronzerem kobita zrobiła jedną wielką plamę... Podjęłam decyzję, że sama się maluję, musiałam jednak dokupić kilka kosmetyków, aby makijaż przetrwał cały dzień. Stresu miałam co niemiara, ale o dziwo wszystko mi się udawało i dość szybko się pomalowałam.
W tym makijażu użyłam takich kosmetyków:
TWARZ: baza silikonowa Soraya, podkład Rouge Bunny Rouge, kamuflaż ArtDeco, korektor HR,  puder Inglot, na policzki Lancome Bamboo oraz mozaika rozświetlająca Avon, Fixer Kryolan
OCZY: baza Kryolan, cienie Inglot, Mac, czarna kredka Shiseido, tusz MF
USTA: błyszczyk Avon



Miesiąc później miałam zdjęcia w plenerze - niestety cały październik padało i słonko pokazało się dopiero na początku listopada. Wykonałam inny makijaż niż ten co miałam na ślubie, postawiłam na brązy.

Użyłam następujących kosmetyków:
TWARZ: baza silikonowa Soraya, podkład Rouge Bunny Rouge, kamuflaż ArtDeco, korektor HR, puder Inglot, na policzki Lancome Bamboo oraz mozaika rozświetlająca Avon, Fixer Kryolan
OCZY: baza Kryolan, cienie Inglot, Rimmel, Avon, czarna kredka Shiseido, tusz MF
USTA: błyszczyk Loreal



To by było na tyle ;)

Pozdrawiam ;)

23 komentarze:

  1. tez sie sama do swojego slubu malowalam . makijaze na zdjeciach bardzo mi sie podnaja! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne makijaże, szczególnie ten pierwszy! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki to tusz dokładnie był? :D Bo ja nadal szukam... :(

    OdpowiedzUsuń
  4. I świetnie! Bardzo mi się podobają Twoje propozycje. Szczególnie, że strasznie nie podoba mi się ten dziwny wszechobecny trend na robienie makijaży ślubnych w typie ultralekkich pasteli z nutą fioletu - prawda jest taka, że większość kobiet wygląda w takich barwach blado, trupio, a biała suknia jeszcze ten efekt pogłębia. Twoje propozycje podobają mi się dlatego, że użyłaś zdecydowanych barw i nie bałaś się mocniej zaakcentować oka czarną kreską. Najbardziej jednak podoba mi się ostatni świetlisty makijaż - świetny w plenerze!

    OdpowiedzUsuń
  5. dwa pierwsze są boskie! idealnie pasują brunetce :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna ta śliwka uwielbiam te kolory! Też się sama malowałam, niestety podkład Vichy Dermablend u mnie nie sprostał i na zdjęciach się świeciłam :-(
    Pozdrawiam
    Sylwia

    www.scoobyciasteczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Cieszę się, że się podoba :) Nie wyobrażałam siebie w pastelowych kolorach, u mnie oczy są przeważnie podkreślone, co pewnie już zauważyłyście ;)Dlaczego miałoby być inaczej na ślubie ;)

    Siulka, tusz to Max Factor 2000 Calorie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rewelacja kazdy z nich mi sie podoba:D jak to dobrze umiec sie malować i mogłas zrobić to po swojemu:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja również sama się malowałam do ślubu, najlepiej w końcu wiem, w czym dobrze się czuję, w czym dobrze wyglądam :-) W pierwszym makijażu rzęsy wyszły BOSKIE!

    OdpowiedzUsuń
  10. ślicznie wyglądałaś, makijaże cudowne wszystkie, ale najpiękniejsze na tych zdjęciach są szczere uśmiechy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. we wszystkich ci ładnie, ale najbardziej podoba mi się pierwszy makijaż :)
    czasami nie warto ufać paniom malarkom, bo mają umiar kosmetyczny równy malarzom pokojowym!

    OdpowiedzUsuń
  12. SUPER :D Tak to bym mogła do ślubu też iść :P Zwłaszcza jakbyś mi rzęsy pożyczyła!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Przydymiona śliwka super. Podoba mi się, że nie są takie mdłe jak to zwykle pannom młody robią. Jakby czarna kredka czy cień były zakazane:)

    OdpowiedzUsuń
  14. U Ciebie wygląda super, ale... Kurczę, no on mnie nadal nie przekonuje, chociaż teraz użyłam innego i już w ogóle stwierdziłam, że chyba nie znajdę tuszu dla siebie... Niby MF dobrze wygląda na rzęsach - są zdjęcia u mnie, bo robiłam jego recenzję, ale mimo wszystko... Dalej szukam w takim razie :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja mam ślub w sierpniu i własnie szukam jakiejś inspiracji:)i chyba właśnie ją znalazłam:0)

    OdpowiedzUsuń
  16. sliweczka przesliczna ;) i widzę, ze nie tylko ja lubie wizaz.pl :D


    Pozdrawiam
    Ania

    zapraszam również do mnie :) http://marieanne-makeup.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Dzięki :*

    Idalio, no właśnie ;) Same najlepiej wiemy w czym dobrze się czujemy ;)

    Ada, haha, nieźle napisałaś ;) Ale racja, tą panią co wybrałam to niby najlepsza u mnie w mieście jest, salon pełen dyplomów itp, a okazało się że tak nie zabardzo sobie radzie :)

    Dee, a kiedy ślub? :P

    Kokosowa Panno, ja siebie nie wyobrażałam w lajtowym makijażu :)

    Siulka, a próbowałaś Masterpiece Max, też jest fajnym tuszem :)

    Wonder Woman, cieszę się że zainspirowałam ;)

    Anno Mario, tutaj wiele osób luuuubi wizaz.pl ;))))

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękny makijaż:) jak będę brała ślub to chętnie zaczerpię tutaj inspiracji:)
    http://www.good-for-you.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  19. Heh, ślub w bliżej (ani nawet dalej) nieokreślonej przyszłości :P

    Otagowałam Cię :P
    http://greatdee85.blogspot.com/2011/05/top-10-award-tag.html

    OdpowiedzUsuń
  20. piękne makijaże:*

    i ja cię otagowałam
    http://basia8212.blogspot.com/2011/05/top-10-award-tag.html

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia