Przełom lipca i sierpnia był dla mnie dość hojny :) Część rzeczy które tutaj zaprezentuję dostałam, część sama kupiłam - raz do roku można sobie na małe co nieco pozwolić :)
No to zaczynamy :D
- Dwie perfumy Paese- '2' oraz '3'. W zapachu 2 się zakochałam, do 3 nie mogę się przekonać, może zimą bardziej mi przypadnie do gustu, jeżeli nie, to oddam komuś ;)
- puder sypki Paese 01 transparentny
- nabłyszczacz do paznokci Paese
- 2 lakiery pękające czerwony i niebieski Paese
- próbki wszystkich perfum
- próbki olejków
3 palety cieni Paese:
- Kaszmir - matowe
- Światło Toskanii - wykończenie metaliczne - nowość!
- Diament Mono - wykończenie metaliczne
Dodatkowo, od firmy Herbapol dostałam do przetestowania produkty do higieny intymnej:
- Baifem delikatna pianka do higieny intymnej
- Baifem żel ochronno-kojący do higieny intymnej
- 10 chusteczek do higieny intymnej
- wszystko było zapakowane w kosmetyczkę.
Na blogu u Basi w rozdaniu dostałam nagrodę pocieszenia ;) w przesyłce znalazłam:
- rozświetlacz Sleek
- błyszczyk Essence
- 2 próbki kremów Tołpa
- podwójne maseczki Bielenda
Wczoraj wyczytałam o nowościach w Biedronce, więc także na nią napadłam:
- BeBeauty peelingujący żel do mycia twarzy
- BeBeauty peeling do ciała o zapachu borówek - wczoraj po raz pierwszy użyłam i czułam się jakbym się wysmarowała marmoladą :D
- BeBeauty mydełko z kokosem i ananasem
Jedna już jest wypełniona, na drugą nie starczyło mi czasu ;) W końcu będę miała wszystko ładnie schowane i poukładane :)
Jeszcze czekam na paczkę od Eweski za wygraną w konkursie ;)
Kiedy ja to wszystko przetestuję :P
Chciałybyście o czymś konkretnym przeczytać? :)
Pozdrawiam :)
widze że biedronka ma branie;
OdpowiedzUsuńz paese mam cienie i róż ,lubie je;
OdpowiedzUsuńNo nie wiem kto tu bardziej przyszalał:D Ja chyba poszłam w detale, ale Ty w konkrety (te palety :D). Ciekawa jestem jakie makijaże powstaną z ich użyciem:)!
OdpowiedzUsuńCzyste szaleństwo ;) Daj znać jak te cienie Paese:)
OdpowiedzUsuńale jest tych cieni! poszalałaś sobie :)
OdpowiedzUsuńno małe szaleństwo, ale to jest kobiecie potrzebne dla higieny umysłu :) przynajmniej ja z takiego założenia wychodzę. to bardzo dobre usprawiedliwienie.
OdpowiedzUsuńpaletki bardzo fajne, już czekam na twoje piękne makijaże!
Sama dzisiaj zastanawiałam się nad tymi szufladkami ;)
OdpowiedzUsuńhttp://lelianna.blogspot.com/
"Troche" się tego nazbierało:P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
ja też napadłam na Biedronkę, ale szufladek niestety nie było u mnie :(
OdpowiedzUsuńAle poszalałaś. Palety pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńbiedronka rządzi :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie poszalałaś! ;D Ale za to jakie cudowności nabyłaś! :))
OdpowiedzUsuńJa jestem bardzo ciekawa tego pudru transparentnego i oczywiście palet ! Prezentują się pięknie :) A i żelu peelingującego :)
A ja robię napad na Biedronkę jutro :D
noo... zakupy niemało tych zdobyczy :D ja także wpadłam do biedronki wczoraj! :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja swoje kosmetyki przechowuję w takich pudełkach. Gratuluję zakupów, strasznie dużo Ci się tego nazbierało. :) Udanego testowania.
OdpowiedzUsuńduuuzo tego :P :) bedziesz miala co testowac ;)
OdpowiedzUsuńMam takię same szufladki:) bardzo fajna sprawa:)Ciekawa jestem tych palet.czekam na makijaze:)Pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńoliwiki - oj ma, ma :)))
OdpowiedzUsuńkleopatre - dojdźmy do porozumienia - obie poszalałyśmy :D
DobraDusza - na pewno pojawi się post ze swatchami oraz makijażami, cały czas je testuję :)
Beauty Wizaż - tylko 45 :D
Adrianna - świetne usprawiedliwienie :)))
Sydunia - nie ma co się zastanawiać, są bardzo fajne, dość pakowne. Początkowo wzięłam tylko jedną, ale poźniej stwierdziłam, że potrzebna mi jest jeszcze jedna sztuka :D
Roksi - tylko "trochę" :) Także pozdrawiam :)
Paula - u mnie na szczęście brania na szufladki nie było, choć mój małż ostatnią brał - jakaś kobiecina nad nimi się zastanawiała, ale odłożyła :D U mnie w mieście są 3 biedronki :) w którejś zawsze jest to co potrzebuję ;)
tylkokasia - oj tak, bardzo fajnie wyglądają :)
Sylvia- haha, na blogach teraz to napewno TAK :D
kosmetoholiczkaPL - ty się nie zastanawiaj tylko składaj zamówienie :) jak będziesz potrzebowała pomocy to zapraszam na maila :)
_Alessandra - daj znać jak się udał napad :) Z pudru jak na razie jestem zadowolona. Do tej pory używałam tylko pudru MaxFactor i wszelkie inne mnie nie zadowalały. Ten z Paese jak na razie ładnie wygładza cerę i trzyma w ryzach makijaż :) Ale testy wciąż trwają.
grzee - a coś nabyła? :)
cherrilada - takie pudełka są bardzo wygodne w przechowywaniu, wszystko jest pod ręką :)
swirrruska - oj tak :)
ssylvkaa - na pewno makijaże się pojawią :)
Szalała szalała! :D Chętnie poczytam o peelingu borówkowym :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie oszalałaś hehehe :D ale która kobieta tak nie ma ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Twojej opinii o rozświetlaczu Sleek.
wow zaszalałaś ;) ja również chętnie poczytam o rozświetlaczu Sleek. Obserwuję ;D
OdpowiedzUsuńŚwietne są te paletki :). A moge wiedzieć gdzie kupiłaś te paletki, bo też szukałam takich, a nigdzie nie mogłam znaleźć :).
OdpowiedzUsuńŚwietny blog i nie mogę doczekać się recenzji kosmetyków.
Gratuluje również współpracy z Herbapolem :)
Zapraszam do mnie: http://sleepingbeauty0.blogspot.com/
+dodałam do obserwowanych :)
Fajne szalenstwo:)))super prezentuja sie palety Paese ale zostane jednak przy Sleeku:)
OdpowiedzUsuńWitaj mam pytanie gdzie kupiłas te szyfladki?? dzieki z odp pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń