Wczoraj pokazywałam Wam złoty lakier do paznokci [klik] i postanowiłam zmodyfikować mani. Najłatwiej było zrobić tzw "odwrócony french". Złoto świetnie współgra z czernią i czerwienią, więc postawiłam na ten pierwszy kolor. Ale nie wybrałam zwykłego lakieru o kremowym wykończeniu, a imitującym skórę. Wibo ma w swojej ofercie takie lakiery. Dzisiaj pokazuję Leather Nail Polish czyli Skórzany lakier do paznokci o innowacyjnej formule, który jest dostępny w czterech kolorach.
Chwilę trwało zanim przyzwyczaiłam się do tych lakierów. Początkowo mnie nie zachwyciły, jednak z dnia na dzień coraz bardziej mi się podobają.
Leather Nail Polish nr 1 to głęboka czerń o ciekawym skórzanym wykończeniu. Bardzo podobne jest do piasku, jednak efekt ten jest o wiele delikatniejszy. Na pierwszy rzut oka nie przypomina faktury skóry, jednak po lepszym wyschnięciu da się to zauważyć, choć to jest też kwestia sporna. Zdjęcia są robione z bliska, aby w całości pokazać jak ten lakier się prezentuje.
Trwałość jest bardzo dobra, na moich paznokciach wytrzymał w stanie nienaruszonym przez trzy dni, nie pojawiają się odpryski, jedynie mogą wytrzeć się lekko końcówki. Kolejną pozytywną cechą jest czas wysychania lakieru, po maksymalnie pół godzinie mogę w domu robić wszystko, nawet pójść spać nie obawiając się odbitej pościeli. Zastanawiałam się jedynie, czy zmywanie spowoduje u mnie nerwowe bicie serca, jednak okazało się, że nie było ono problematyczne. Na pewno szybciej się zmywa niż standardowe piaski, troszkę trudniej niż kremy. W przypadku czerni do pełnego krycia wystarcza jedna, grubsza warstwa, w dzisiejszym mani tak właśnie jest.
Aplikacja nie sprawia większych problemów. Lakier ma dobrą konsystencję, dzięki czemu nie rozlewa się po skórkach, pędzel jest zgrabny, jednak przed użyciem musiałam odciąć jeden włosek, który był dłuższy od reszty.
W swojej kolekcji posiadam jeszcze bordo i beż. Po ten drugi kolor sięgam chyba najczęściej, jednak jeszcze nie miał swojej małej sesji zdjęciowej. A w sumie na nim chyba najlepiej ten efekt skóry będzie widać. Za jakiś czas go także Wam pokażę.
Na stronie http://sklepwibo.pl [klik] jest napisane, że lakiery zostały wyprzedane, więc jeżeli Wam się spodobał ten lakier, bądź jesteście ciekawe tego wykończenia, to szukajcie w Rossmannach. Cena jednego lakieru to około 7zł.
Jak podchodzicie do wszelakich lakierowych nowinek? Jesteście wierne kremowym wykończeniom, czy może inne wykończenia są dwa Was ciekawym urozmaiceniem mani? Czekam na Wasze komentarze :)
Pozdrawiam :)
Piękne połączenie, bardzo lubię takie nowości:)
OdpowiedzUsuńZłoto i czerń moje ulubione połączenie kolorów. Mam ten lakier w odcieniu beż. Najpierw podchodziłam jak do jeża teraz lakier uwielbiam.;-)
OdpowiedzUsuńmi też bardzo się podoba beż :)
Usuńbardzo podoba mi się ten rodzaj mani, chociaż u siebie jeszcze go nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńja już od dłuższego czasu miałam ochotę na odwrócony french :) nie wyszło może perfekcyjnie, ale mi się podoba :)
Usuńciekawy, ale nie jestem pewna czy mi się podoba a raczej czy chciałabym taki sobie sprawić :)
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
UsuńSkórzany lakier bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt :) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł, wypróbuję go przy następnej okazji
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pazurki :)
OdpowiedzUsuńByłam ciekawa jakie wykończenie ma ten lakier skórzany, ale szczerze mówiąc nie zrobił na mnie większego wrazenia. Fajnie połączyłaś kolory, to złotko ożywia ten "skórzany" efekt.
OdpowiedzUsuńzłoto zawsze pasuje do czerni :))
UsuńŚwietne są :)
OdpowiedzUsuńmam ten cień z wibo :) I lubię go :DDD bardzo ciekawy efekt ;)
OdpowiedzUsuń