Rockowy styl kojarzy mi się przede wszystkim z intensywnością koloru na ustach, natomiast oczy są podkreślone czarnymi kreskami, nie takimi zwykłymi, o nie. Można szaleć. Pokazywałam Wam już bardzo rockowy makijaż oczu, który możecie zaleźć tutaj. Dzisiaj przyszedł czas na usta! Dzięki produktom do ich podkreślania Lip Lacquer Rock With Me można naprawdę się pobawić.
Pomadka czy błyszczyk? Marka Wibo postanowiła w jednym kosmetyku zamknąć wszystko, co jest związane z produktami do ust. Tak powstał Lip Lacquer Rock With Me, czyli lakier do ust. Obecna jest intensywność koloru pomadki, połysk błyszczyka oraz pielęgnacja pomadek ochronnych.
Aplikator jest standardowy - gąbeczka, która pobiera wystarczającą ilość płynu, aby pokryć całą powierzchnię ust. Za pomocą jednego pociągnięcia mamy trwały i intensywny kolor. Zalecam nakładanie małej ilości kosmetyku, ponieważ zbyt duża ilość powoduje nieestetyczne plamy (co będziecie mogły zobaczyć na zdjęciach poniżej). Usta mają świetny połysk, kolor jest trwały, utrzymuje się do 2-3 godzin, przy czym równomiernie schodzi. Powierzchnia ust jest gładka, ładnie wygładzona i wyrównana, nie podkreśla suchych skórek itp.
W kolekcji są trzy kolory, które od wielu lat są lubiane.
Lip Lacquer nr 1 to piękna fuksja. Świetnie się prezentuje na ustach. Jest bardzo świeży.
Lip Lacquer nr 2 to kolor wpadając w brąz. Najmniej go polubiłam. Lubię takie mniej rzucające się kolory, jednak okazał się nudnym kolorem z całej tej trójki. Też możecie teraz zauważyć, że zbyt wiele nałożonego kosmetyku powoduje plamy koloru. A i z tym kolorem najczęściej mi się to zdarzało.
Lip Lacquer nr 3 to klasyczna czerwień, którą uwielbiam na ustach... u innych :P Ciągle się boję tego koloru, strasznie się przed nim bronię. Mam nadzieję, że mi to przejdzie, bo ten błyszczyk bardzo mi się podoba. Jeżeli lubicie takie kolory, to polecam.
Lip Lacquer Rock With Me dostępne są w Rossmannie lub na stronie sklepwibo.pl . Jeden egzemplarz kosztuje niecałe 10zł.
Używałyście już tych kosmetyków od Wibo? Jak się u Was spisują?
Pozdrawiam :)
ładne mają kolorki ja ich jeszcze nie uzywalam:)
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentują :-)
OdpowiedzUsuńNie bój się czerwieni:) Pięknie będziesz wyglądać:) Ja lubię, tylko matową. W błyszczykach w ogóle nie najlepiej się czuję.
OdpowiedzUsuńniestety mam wąską górną wargę i nie podobam się w intensywniejszych kolorach
Usuńśliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńNigdy ich nie miałam, ale nr1 faktycznie jest najładniejszy, dwa pozostałe także średnio przypadłyby mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńNo kochana, powiem Ci że jestem zachwycona tym, jak prezentują się na ustach! Sama myślę o delikatnym odświeżeniu swojego kufra i chętnie bym widziała takie cuda w nim :)
OdpowiedzUsuńwarto się za nimi rozejrzeć :)
Usuńale czerwień :D
OdpowiedzUsuńpiękna czerwień! :)
OdpowiedzUsuńMam trójeczkę i wygląda bosko :) Miałam ochotę na dwójkę, ale... widzę że jednak mocna czerwień to był dobry wybór :D
OdpowiedzUsuńmogłabyś być niezadowolona z 2
UsuńObłędna czerwień!
OdpowiedzUsuńale boskie! mi chyba własnie najbardziej podszedł ten wpadający w brąz :)
OdpowiedzUsuńPierwszy najładniejszy
OdpowiedzUsuńpierwsze dwa to moje kolorki, śliczne <3
OdpowiedzUsuńWiele razy chciałam kupić ten produkt, ale się czegoś obawiałam. Kolor 1 jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńnie ma czego się obawiać ;)))
UsuńWidziałam je ostatnio w Rossmannie, ale nie wiedziałam, czy warto wrzucić je do koszyka. Teraz wiem, że zasługują na uwagę. Bardzo podoba mi się klasyczna czerwień:)
OdpowiedzUsuńu Ciebie by wyglądała fenomenalnie :)
Usuńjestem ciekawa tej czerwieni :)) nie zjada się ?
OdpowiedzUsuńwszystkie ustne produkty szybko zjadam, więc nie jestem w tym temacie obiektywna :) Ale raczej utrzymuje się od 2 do 3 godzin :)
UsuńMiałam ochotę na ten środkowy, ale na ustach jakoś nie wygląda rewelacyjnie :/
OdpowiedzUsuńNie do wszystkich typów urody masuje.
UsuńKolory są cudne :)
OdpowiedzUsuńmam tą fuksję, ale szczerze powiem trwałością nie powalają. Jeśli to jest lakier powinien trzymać się na ustach, a on zachowuje się jak błyszczyk choć konsystencja rzeczywiście przypomina tint lub lakier. Mimo wszystko i tak bardzo go lubię. Kolor ma świetny :)
OdpowiedzUsuńu mnie trzyma się od 2 do 3 godzin :)
Usuńmmmm, czerwień jest piękna!
OdpowiedzUsuńNo nie mogę takich zdjęć oglądać, bo się strasznie napaliłam na tą czerwień ;D Jest prześliczna! Problem w tym, że byłaby to chyba szósta czerwień w mojej skromnej kolekcji :P
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, ale widziałam je :)
OdpowiedzUsuńFuksja najładniejsza :)