Dzisiaj odkurzyłam swoje pigmenty macowe (żeby nie powiedzieć maciusiowe ;) ), dawno ich nie używałam, musiałam je odkopać pod stertą innych kosmetyków. Mam kilka cieni, przede wszystkim odsypki - które są mega wydajne, od dłużeszgo czasu planuję zakup innych, ale zawsze oczopląsu dostaję, jak oglądam te śliczne kolorki i nie mogę się zdecydować które bym chciała.
W tym makijażu użyłam 4 kolorów:
dark soul - szaro czarny matowy pigment, idealny do dymku;
green brown - piękny miedziany kolor z zielonymi drobinkami, w zależności pod jakim kątem spojrzymy, to co innego widzimy, raz brąz, raz zieleń;
platinum - moja miłość, konsystencja tego pigmentu jest świetna, wystarczy naprawdę odrobina pyłku, aby nałożyć na całą powiekę;
violet - fiolet z drobinkami, śliczny kolor;
Na nowo zakochuję się w pigmentach MAC :)
* * * * *
* * * * *
ktoś tu mówił, że to zwyklak niby?;> w którym miejscu ja się pytam?! :P piękny jest i nie widzę w nim nic zwyczajnego :) cudeńko!:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż. Mogłaś Ferr nawet dorzucić tego ceglastego bo pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńcudowny makijaż :)
OdpowiedzUsuńjakiego tuszu użyłaś? rzęski ślicznie podkreślone:)
Ooo mi też się mega podoba, wspaniały!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Wam się podoba :)
OdpowiedzUsuńAsiu, zwyklaczek, zwyklaczek ;)
Kasiu, no można było dać go więcej, ale wyszło jak wyszło ;)
Simply, tusz jest z Paese :)
Piękne to 'maciusiowe' dzieło :D ;))
OdpowiedzUsuńcuuuudak :D:D
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż jeju jak Ci pasuje ;D
OdpowiedzUsuńwow śliczny makijaż pozdrawiam i zapraszam do mnie http://juliax96-makijaeporadyrecenzje.blogspot.com/ ;))
OdpowiedzUsuńślicznie :)))
OdpowiedzUsuńmaciusiowe ^_^
pigmenty są super wydajne, tylko czasami nie chce mi się bawić z aplikacją. makijaż piękny :)
OdpowiedzUsuńdzięki dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńAdo, to fakt sypańce trzeba inaczej nakładać, ale to nie jest jakoś aż tak uciążliwe ;)
aaaa c u d n y ten makijaż, strasznie mi się podoba, luuuuubię takie kolory:)
OdpowiedzUsuńOoo, cudny ^_^ Muszę odkopać swoje pigmenty i zwrobić w końcu jakiś porządny makijaż na sobie, a nie na kimś ;) Zainspirowałaś mnie :D
OdpowiedzUsuńBuźka, Yenn
ale ty cuda tworzysz z tych proszkow:)
OdpowiedzUsuń