Tak jak pisałam we wcześniejszym poście, pokażę Wam, jak wygląda u mnie róż Paese
37 Słodka Morela. Jeżeli chodzi o recenzję tego kosmetyku, to z czystym sercem mogę przepisać to co pisałam o Różanym Omdleniu. Tak samo jest mega wydajny, matowy, niewielka ilość wystarcza na zaznaczenie policzków, kolorystycznie wpada w pomarańcz, dobry będzie dla dziewczyn o ciemniejszej karnacji, bladolice mogą w nim wyglądać niezbyt korzystnie ;) Z trwałością też nie ma problemów, wczoraj trzymał się cały dzień, dzisiaj to samo, nadal tkwi na policzkach :) Polecam :)
* * * * *
Czas na zdjęcia :) Niestety u mnie od kilku dni jest zachmurzenie i zdjęcia bez lampy nie wyszły zbyt dobre, ale oddają w miarę kolor :)
Ja, w całej okazałości ;)))) (róż + mgiełka)
Sam róż (zdjęcie z lampą)
Sam róż (zdjęcie bez lampy)
Róż + mgiełka (zdjęcie z lampą)
Róż + mgiełka (zdjęcie bez lampy)
* * * * *
Pozdrawiam :)
Może mam zwidy, ale ja nie dostrzegam zbytniej różnicy między różami :) co nieznaczy, że róże nie są ładne
OdpowiedzUsuńja też nie widzę, ale róż jest całkiem łądny, nigdy nie używałam takich kolorów- ja zawsze celuję w róże różowe:)
OdpowiedzUsuńto ja nie wiem, bo ja różnicę widzę ;) nie jest ona jakoś spektakularna, różane omdlenie jest różowy a ten taki w pomarańcz wpada... ;)
OdpowiedzUsuńKochana róż wygląda bosko!!Poprostu zakochalam się w nim:)Pięknie podreślone oczka i żadnego podknięcia to jest perfekcja:)mamo kiedy ja do takiej dojdę:)
OdpowiedzUsuń