czwartek, 21 lutego 2013

Makijaż dzienny z Marizą

Witam ponownie :)

Już poświętowałam okrągłe liczby na blogu i FB i trzeba coś treściwego skrobnąć :)
Od kiedy dostałam kosmetyki od Pani Izy reprezentującej Marizę, często ich używam. W tym tygodniu królowały u mnie brązy - z racji niewielkiej ilości czasu przed wyjściem do pracy makijaż mój musi być szybki. Teoretycznie mogłabym wyjść bez maka, ale nie chcę nikogo straszyć ;)


W pierwszej kolejności z całej paczki sięgnęłam po Mariza Selective potrójne matowe cienie nr5, czyli brąz, szarość i biel. Lubię wszelkie takie małe paletki, ponieważ w nich są zazwyczaj dobrze skomponowane kolorki, dobre do użytkowania na codzień, bez wymyślania, przekładania kosmetyków w kufrze itp. Biorę jedno opakowanie i spokojnie mogę wykonywać makijaż. I tak też jest w tym wypadku, jest wszystko co trzeba. Ciemny brąz nałożyłam na zewnętrzne kąciki, na środku jest szary, natomiast kąciki wewnętrzne rozświetliłam bielą. Kolory połączyłam ze sobą, dodatkowo rozdymiłam górną granicę cieni za pomocą matowego beżu nr 2 "Śmietanka" także z linii Mariza Selective. Z tymi cieniami bardzo dobrze mi się współpracowało, nie są problematyczne mimo, że są to maty, trzymają się powieki, nie robią prześwitów czy niestetycznych plam, z łatwością łączą się z innymi kolorami,. W swojej konsystencji nie są zbyt suche, troszkę się pylą i przez to mogą się osypywać. Jestem mile zaskoczona jakością - na powiece wytrzymują cały dzień, aż do demakijażu. To Lubię! :) 



Oprócz cieni przy malowaniu oczu użyłam wodoodpornego pisaka Mariza w kolorze ciemnego fioletu. Linery w takiej formie bardzo lubię, bo szybko wykonuje się nimi kreski, tak też jest w tym wypadku, końcówka jest ostra, można nią rysować cienkie albo grube linie - jak kto woli. Kolor to głęboki ciemny fiolet, miłe urozmaicenie na oczach. Na zdjęciach wyszedł troszkę dziwnie, tak jakby plamiasto - w jednym miejscu po prostu jest więcej linera niż w innym... szkoda, że nie daje jednolitego koloru. Tego nie widać na oczach, dopiero na zdjęciach, które wszystko pokazują :) Z wodoodpornością ten liner także nie ma zbytnio nic do czynienia, zmywa się bezproblemowo. Co więcej trwałość jest średnia - przede wszystkim pod koniec dnia znika z kącików wewnętrznych i kolor trochę blaknie. Mimo tych wad praktycznie codziennie go używam.


Maskara, którą podkreśliłam rzęsy to Mariza 3D, która powinna wydłużać, rozdzielać i pogrubiać - czyli tak jak lubię. Na razie dobrze mi się z nią współpracuje, efekt na rzęsach mnie zadowala, muszę pochwalić szczoteczkę, jest cienka, zgrabna, wszędzie dociera :) Brwi przyciemniłam brązem z wyżej opisanej potrójnej paletki cieni.
Na buzi mam podkład Mariza aksamitny fluid matująco - kryjący #12 jasny beż. Przy tym produkcie mam mieszane odczucia, moja cera jest bardzo wymagająca, trudno mnie zadowolić. Bardzo mi się podoba wykończenie, buzia ładnie wygląda, krycie raczej średnie, kolor bardzo ładny. Jeszcze go pomęczę i zobaczymy jak dalej będzie się sprawował. Niedoskonałości oraz cienie pod oczami (wieeelgachne, bo śpię po 4h) ukryłam za pomocą znanego już Wam korektora Maybelline. Całość utrwaliłam za pomocą pudru ryżowego Mariza, który na chwilę obecną bardzo przypadł mi do gustu - świetnie się go nakłada, nie zmienia koloru podkładu, dość dobrze przedłuża trwałość makijażu. Na policzki nałożyłam bronzer Lancome, ktorego praktycznie nie widać...wina zdjęć niestety.



Usta.... z tym błyszczykiem się nie rozstaję, Mowa tutaj o błyszczyku Chic Lip Gloss kolor koralowy. W opakowaniu dopatrzyłam się drobinek, jednak na ustach ich w ogóle nie ma. Ma świetną pigmentację, konsystencję, zapach. Pięknie wygląda na ustach :) Towarzyszy mi praktycznie przez cały dzień, na zmianę ze swoim malinowym braciszkiem.





Na chwilę obecną są achy i ochy pod wpływem niektórych kosmetyków, ale i rozczarowania. Maziam się dalej :) Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć więcej czasu na udokumentowanie moich prób.


Który z dzisiaj wymienionych produktów Wam się spodobał? A może jesteście szczęśliwymi posiadaczkami? :)

Oczywiście, jeżeli jesteście zainteresowane kosmetykami, to napiszcie do Pani Izy - www.mariza-polska.pl Na pewno odpowie na wszystkie Wasze pytania :)


Pozdrawiam :)


32 komentarze:

  1. tez niedawno poznałam tę markę i się z nią bardzo polubiłam

    OdpowiedzUsuń
  2. cały makijaż bardzo mi się podoba :)
    świeżo i dziewczęco :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się taki makijaż ;]
    A Marizę lubię ;]

    OdpowiedzUsuń
  4. Błyszczyk świetnie wygląda na ustach !! Podoba mi się ten efekt ; )

    OdpowiedzUsuń
  5. puder ryżowy z Marizy też bardzo mi przypadł do gustu. mam problem z błyszczeniem czoła i nosa, a mój podkład + ten puder = mat nawet na 16godzin :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kuszą mnie niektóre kosmetyki, ale brak dostępu studzi moje zachciewajki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam tą paletkę i błyszczyk :D i nawet te same kolory :) paletka przypadła mi do gustu, jest na prawdę fajna :) błyszczyk też jest w porządku, choć mnie przeszkadza jego zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja mam satynowe trio nr 7 i też polecam. pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Będę się musiała bliżej zapoznać z tą marką. Cienie wyglądają przepięknie, efekt jaki dają podkład i puder też mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie Ci w takich makijażach:) Marizy kosmetyków jeszcze nie miałam u mnie są chyba niedostępne:(

    OdpowiedzUsuń
  11. makijaz bardzo mi sie podoba;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Spodobał mi się kolor linera, szkoda tylko że nie robi równomiernej kreski ;]

    OdpowiedzUsuń
  13. jak przepięknie wyglądasz :DDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  14. Błyszczyk prezentuje się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny dzienniak i bardzo mi się podobają zdjęcia z lampą sama muszę sobie ją kiedyś sprawić;)

    OdpowiedzUsuń
  16. pięknie pięknie! jestem pod wrażeniem :) jak zaawsze zresztą ;p

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny makijaż, nie posiadam nic z Marizy, ale skusiłabym sie na te cienie, bo wyglądają cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  18. pięknie! ale uśmiechnij się proszę! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękuję Wam za miłe słowa :))))

    OdpowiedzUsuń
  20. baaardzo lubie wlasnie to polaczenie kolorystyczne !:) JEST SLICZNIE JAK ZAWSZE :) a ten blyszczyk bardzo ma ladny kolor ...usta sa bardzo apetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  21. piękne przejście kolorów, mam chętkę na taki koralowy błyszczyk:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia