Na początku grudnia od sklepu http://www.biogreenhouse.pl/ otrzymałam Maść z koloidalnym srebrem do skóry przesuszonej i podrażnionej firmy BIOTURM. Jest to naturalny i ekologiczny kosmetyk, posiadający stosowne certyfikaty. Przeznaczony jest do skóry problematycznej, atopowej, przesuszonej. Jak wiecie, od dłuższego czasu borykam się z silnym nawrotem wyprysków, ktore pozostawiają po sobie brzydkie plamy potrądzikowe. Do tego skóra jest przesuszona (ok 45% nawilżenia) więc maść jest dla mnie dobrze dopasowana. Stosowałam ją jako zwykły krem do twarzy i szyi, conajmniej raz dziennie przez prawie 2 miesiące.
Głównym składnikiem maści jest srebro koloidalne, złożone z jonów srebra. Bardzo dobrze wpływa na ludzki orgaznizm, jest stosowany w medycynie, nawet są głosy, że może zastępować antybiotyki.
- Wspomaga gojenie się zakażonych ran i walkę z infekcjami skórnymi.
- Można je stosować w profilaktyce grzybic, a także w procesie walki z nimi.
- Łagodzi oparzenia i zranienia.
- Jest pomocne przy opryszczce.
- Wspomaga walkę z łuszczycą.
- Łagodzi zapalenie spojówek i zapalenie oczu.
- Wykazuje działanie antybakteryjne, co ma znaczenie w zapobieganiu trądzikowi i w walce z infekcjami skóry. (źródło: http://www.srebrokoloidalne.org.pl/ )
Dodatkowo, w kremie zawarty jest tlenek cynku, który także pozytywnie wpływa na stan skóry i jest zalecany w leczeniu min trądziku, łysienia, podrażnień itp.
Można dojść do wniosku, że maść jest idealna na wszelkie problemy skórne. Nastawiłam się pozytywnie i dzień w dzień całą twarz i szyję, gdzie występowały wszelkie zmiany skórne, smarowałam tą maścią.
I stwierdzam - z moją cerą jest lepiej. Nie jest idealnie, bo do tego to jeszcze bardzo daleka droga, ale jest lepiej. Oczywiście, oprócz tej maści stosowałam także inne preparaty, byłam w tym czasie na peelingu chemicznym, który także spowodował poprawę kondycji cery. Ale ten kosmetyk także wiele dobrego zrobił. Przede wszystkim, zniknęło wiele podskórnych pryszczyków, którymi byłam obsypana. Gojenie nowych, czerwonych gul, które nadal wyskakują, choć w mniejszej ilości niż wczesniej, trwa krócej. Wydaje się, że także zaczerwienienie się zmniejszyło. Maść w składzie ma kilka olejków, na początku listy, które mają odpowiadać za nawilżenie cery i to ma miejsce, w tym aspekcie jest duża poprawa.
Maść dość intensywnie stosowałam po peelingu chemicznym, kiedy to skóra była bardzo napięta i ściągnięta. Powodowała ukojenie w tym uczuciu, w momencie gdy mi najbardziej schodziła skóra, smarowałam się nim kilka razu dziennie. Kosmetyk także znalazł zastosowanie na wszelakie miejscowe podrażnienia - mój synek miał takie na brodzie od otarć pieluszką tetrową, maść załagodziła ten stan bardzo szybko.
Konsystencja kremu jest dość gęsta, tłusta, dobrze się wchłania, pozostawia na skórze lekką warstwę ochronną, ale nie jest ona lepka, praktycznie jej nie czuć. Używałam go przede wszystkim na noc, raczej pod makijaż się nie nadaje.Maść ma lekki zapach, praktycznie niewyczuwalny. Kolor szarawy (z racji srebra w składzie). Tubka z kremem jest prosta, plastikowa, odkręcana. Dodatkowo zabezpieczona jest sreberkiem, co ma chronić przed nieporządanym otwieraniem przez osoby trzecie.
Skład:
Podsumowując, moim zdaniem jest to dobry produkt dla osób mających problemy z cerą, ma dobroczynny wpływ na nią. Do tego bez chemicznych konserwantów, parabenów, barwników i substancji zapachowych. Są dwie wersje 50ml (50zł) lub 150ml (135 zł). Maść można znaleźć w sklepie http://www.biogreenhouse.pl, gdzie także są inne ekologiczne i naturalne kąski :)
Jestem ciekawa, jak odbieracie tego typu produkty :)
EDIT: Na stronie FB wyczytałam, że firma biogreenhouse niedawno otworzyła sklep internetowy, bardziej rozbudowany niż jego poprzednik: www.pasazkosmetyczny.pl Jest tam więcej produktów niż na poprzedniej stronie, można dokonywać tam zakupów, podane są ceny. Serdecznie zapraszam :)
Pozdrawiam :)
Wygląda naprawdę ciekawie, skład fajny... Muszę się jej przyjrzeć ;)
OdpowiedzUsuńwarto :)
Usuńpierwszy raz ją widzę
OdpowiedzUsuńniestety cena odstrasza, jak na maść ;)
50zł za 50ml to dużo? tyle kosztują średniopółkowe drogeryjne kremy...
UsuńCeny troszkę wysokie, ale czego to się nie robi dla zdrowia??? ;)
OdpowiedzUsuńjak na maść leczniczą to 50zł za 50ml to nie jest dużo. apteczne specyfiki są droższe :)
UsuńGdyby nie ta cena.. ;/, ale dobrze byloby w swojej kosmetyczce mieć takie cudo.
OdpowiedzUsuńjest to dobry produkt :)
UsuńZaciekawiłaś mnie tym produktem ;)
OdpowiedzUsuńWarto stosować kremy z zawartością srebra koloidalnego, naszych rodzimych producentów min. graal4human na dzień jako podkład,oraz regenerująco na noc.Bardzo wydajne i działające na cerę z problemami bez parabenów i środków konserwujących:-)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie kosmetyki ze srebrem do twarzy są super ;) naprawdę pomogły mi w walce z trądzikiem (oczywiście przy wsparciu innych środków i odpowiedniej diety). Wieloletni problem ze skórą udało się rozwiązać, także na pewno srebro jest warte polecenia.
OdpowiedzUsuń