Przez ostatni czas troszkę mi się nazbierało świecidełek. Ale lubię je i chętnie noszę :)
Zacznę może od tego co dostałam. Niedawno miałam urodziny, stąd trafiło do mnie kilka ciekawych okazów :) Od siostry dostałam sówkę. Przed dwoma laty widziałam, że to był modowy hicior, ja raczej nie śledzę co jest teraz trendy, ale myślę, że nadal sówki są ciekawym dodatkiem do stroju ;) Łańcuszek jest długi, noszę go raczej do mało pstrokatych luźnych bluzek.
Natomiast od Mamy dostałam dwie bransoletki. Łańcuch przeplatany rzemykiem bardzo mi się spodobał i często gości u mnie na nadgarstku. Druga bransoletka jest kolorowym dodatkiem do szaroburych strojów ;)
To teraz zakupowo. Zapewne tak jak w każdym większym mieście, tak też i u mnie, są wielkie sklepy z chińskimi wyrobami. Jest tam też dział z biżuterią. Kupiłam tam kilka par kolczyków. Duże czerwone, wiszące kule, małe, czerwone kuleczki na wkrętki, truskaweczki - słodkie, nieprawdaż? ;) Oraz wiszące, długie czarno srebrne kolczyki, z kolorowymi szkiełkami. Oprócz tego czerwoną bransoletę z kokardą.
Sklep katherine.pl chyba już każdy zna. Można tam kupić przeróżne wyroby biżuteryjne w dobrej cenie. Agabil organizowała kolejne zbiorowe zamówienie, więc wzięłam w nim udział. Z każdej sztuki jestem mega zadowolona :)
Bransoletki - wzięłam aż 4 sztuki. I w nich chętnie chodzę. Jedynie nie podpasowała mi
ta z biało-turkusowym sznurkiem, nie mam na nią pomysłu. Trzy pozostałe
są w raczej rockowym stylu, a taki lubię.
Dodatkowo wzięłam dość delikatny naszyjnik z kwiatuszkami,na żywo jest o wiele wiele ładniejszy. Oraz kolorowe kwiatki, tak aby czasami rozjaśnić szarobury strój :)
Teraz daję sobie szlaban na biżuterię, choć na miesiąc ;)
Coś Wam szczególnie wpadło w oko? Lubicie takie błyskotki?
Pozdrawiam :)
SOVA zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńjest fajna :)
UsuńJa też właśnie nakupiłam biżuterii, a raczej półfabrykatów do jej robienia...
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa, co tam stworzysz :) mam nadzieję, że pokażesz :D
UsuńDobrze, że mi pzypomniałaś o moich truskawkach :) Mam długie, wiszące truskawki na łańcuszku, przywiezione z wakacji we Włoszech, za które dałam całe 2 euro, a mam je 4 lata i nic się z nimi nie dzieje :D
OdpowiedzUsuńojoj az mi się oczy błyszczą;) bransoletka z serduszkiem bardzo mi sie podoba;.)chociaż wszystkie są boskie;)
UsuńMentoska, muszą się pięknie prezentować :)
UsuńPuderniczkam, tak, ta bransoletka jest świetna :)
Jej cudowne :)
OdpowiedzUsuńracja :)
Usuńten egzemplarz - prezent od mamy rewelacyjny. Muszę coś podobnego wyszukać bo idealnie trafia w mój gust :D
OdpowiedzUsuńczarny, czy turkusowy? :)
Usuńczarny :)
Usuń2 pierwsze rzeczy rewelacyjne
OdpowiedzUsuńtakże mi się podobają :)
UsuńNie rozumiem mody na sowy. Bardzo tego motywu nie lubię. Ale czarne kolczyki są piękne;)
OdpowiedzUsuńja tam za modą nie podążam :) boom na sowy trwa już kilka lat, a do mnie dopiero teraz trafiła ;) fajnie się prezentuje, o tyle dobrze :)
Usuńśliczności :)
OdpowiedzUsuńOj, błyskotki błyskotki! Każda kobieta je luuubi :-) Buziaki, zapraszam w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam taką biżuterię, też mam wisiorek sówkę :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem sroczka i kocham błyskotki, sówka i te ciężkie czarne kolczyki są śliczne :)
OdpowiedzUsuńSówka piękna i wszystkie czarne bransoletki, takie lubię :))
OdpowiedzUsuń