Dzisiaj chciałabym napisać kilka krótkich słów na temat kredki do oczu Pierre Arthes :) Towarzyszy mi w makijażu praktycznie codziennie, więc wypada poświęcić jej osobną notkę. Kredkę wygrałam prawie rok temu w konkursie, tak jak wcześniej recenzowany liner długo przeleżał w szafce. A to błąd był, bo kredka jest nawet nawet :) Ale do rzeczy :)
Opis produktu:
Niezbędne dla idealnego makijażu. Oferujemy gamę 12 kolorów. Kredki o właściwościach wodoodpornych i długotrwale utrzymujących się, posiadają miękką teksturę, dzięki której aplikacja staje się łatwa i daje pożądany efekt.
12410131516171819
źródło: http://www.pierrearthes.pl
Moja ocena:
Muszę przyznać, że bardzo polubiłam tą kredkę. Jest ona miękka, precyzyjnie rysuje się nią kreskę. Może być ona gruba, ale i bardzo cienka, "ostra" ale także delikatniejsza czy "rozmazana" - wszystko zależy od siły nacisku oraz od tego jak ją zatemperujemy. Czerń jest głęboka, nie blaknie z czasem, nie odbija się na powiece. Kredkę dobrze trzyma się w dłoni, nie ześlizguje się itp, dobrze się struga i przy tym rysik się nie łamie. Bardzo często ją używam i sprawdziłam ją chyba w każdych możliwych warunkach. Niestety nie jest wodoodporna jak to obiecuje producent, przy łzawieniu moich oczu potrafi się w kąciku oka rozmazać, także dość szybko schodzi z linii wody. Mimo tego, nadal ją lubię i chętnie używam. Cena: ok 10zł, dość trudno ją dostać, dostępna raczej w małych drogeriach.
Efekt na oczach:
A Wy jakie lubicie kredki? Miękkie, twarde? Czarne, kolorowe? :)
Pozdrawiam :)
Myślę ,że znaleźć idealną kredkę do oczu to lada wyzwanie , gdyż albo się rozmazuje, albo jest twarda albo jakiś inny mankament... moim ulubieńcem zdecydowanie jest kredka z H&M oraz Rimmel :) ;D
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
Pozdrawiam, Ewelka ;*
Zgadzam się z poprzedniczką, ciężko o dobrą kredkę, bo albo się łatwo rozmazuje, albo jest za słabo widoczna, albo szybko znika albo podrażnia. Ja mam różne kolory kredek, ale najczęściej korzystam i tak z czerni.
OdpowiedzUsuńNie mam temperówki, więc nie lubię tego typu kredek. Stawiam na automatyczne ;)
OdpowiedzUsuńLubię kredki z Essence i Avon :)
Fajnaa ;D ja wolę kredki czarne, siwe chociaż i wyjątki się znajdują i mam zamiar kupić niebieską ;D
OdpowiedzUsuńZa łebka bardzo lubiłam te kredki, niestety rozmazywały mi się i znalazłam nieco lepsze odpowiedniki, potem w ogole zrezygnowalam z kredek na czesc eyelinerow :)
OdpowiedzUsuń