cześć
Zaczynam cykl czterech postów przedstawiających mini lakiery do paznokci firmy Mariza. W poprzednim poście, kiedy zapytałam Was, który odcień chciałybyście najpierw zobaczyć, nie znalazł się faworyt. Praktycznie głosy rozłożyły się po równo na wszystkie kolory. Zastosowałam wyliczankę i jako pierwszy pokażę Wam lakier o numerku #58.
W małej buteleczce kolor wygląda niepozornie, to był lakier z całej czwórki, po który sięgnęłam na szarym końcu, w ogóle nie wpadł mi początkowo w oko. Dość długo czekałam na pierwsze użycie, niepotrzebnie. Kolor jest na tyle ciekawy, że chętnie gości u mnie na pazurkach. W buteleczce kolor wygląda na takie brudne bordo. Na paznokciach ukazuje nam się piękny jasny bordowy kolor z domieszką różu.
Konsystencja lakieru niestety jest dość rzadka, co sprawia, że jedna warstwa lakieru wygląda wręcz okropnie - minimum to dwie, w szczególnych przypadkach, gdy zdarzy nam się nałożyć zbyt cienkie warstwy - trzecie pociągnięcie pędzlem jest wymagane.
Wykończenie jest dość perłowe, a tego nie lubię. Ten lakier o dziwo nawet się prezentuje dobrze, choć widoczne są smugi, które według mnie są charakterystyczną cechą tego typu lakierów. Z daleka jednak się prezentuje nawet całkiem, całkiem.
Trwałość jest bardzo dobra, 3 dni spokojnie wytrzymuje bez odpryskiwań, a u mnie to już jest wyczyn, ponieważ moja płytka paznokcia jest po prostu dziwna ;)
Pojemność lakieru to 5ml, więc znajduje się on w małej buteleczce - akurat takie maleństwa lubię, bo zwiększa się prawdopodobieństwo, że kiedyś go wykończę do ostatniej kropli ;)
Za takie cosik firma życzy sobie 4,20zł, jednak lakiery są czasem w promocji i można je dostać jeszcze taniej.
Podsumowując... lakier ma swoje plusy i minusy. Na pewno kolor i trwałość należy do tej pierwszej grupy. Możliwe smugi, perłowe wykończenie - to nie jest to, co oczekuję od lakieru. Ale nie jest tragicznie, nie wygląda on tandetnie, wręcz przeciwnie, paznokcie wyglądają "elegancko".
Jeżeli jesteście zainteresowane tymi lakierami, to napiszcie do pani Izy KLIK Odcieni tych lakierów jest sporo, myślę, że każda z nas, znajdzie coś szczególnego dla siebie :)
Jakie macie odczucia po obejrzeniu tego lakieru z bliska?
Pozdrawiam :)
Kolor śliczny ;) Choć patrząc jak wygląda w buteleczce to nie robi wrażenia ;P
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńśliczny jest :)
OdpowiedzUsuńOn jest naprawdę cudowny!!
OdpowiedzUsuńsam kolor ładny, ale to perłowe wykończenie...
OdpowiedzUsuńW tym te perlowe wykończenie zbytnio mi do gustu nie przypadło.
OdpowiedzUsuńładny jest i nawet te smużki nie są jakieś specjalnie widoczne
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo ten odcień podoba:)mogłabym go mieć.
OdpowiedzUsuńW buteleczce jest taki "pospolity", ale na paznokciach wygląda cudownie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek ;) mam go w swojej skromnej kolekcji ;D
OdpowiedzUsuńświetny kolorek chce taki mieć
OdpowiedzUsuńLadnie sie blyszczy. I jest tani! :)
OdpowiedzUsuńNie lubię lakierów, które zostawiają smugi. Chciałabym go zobaczyć jako mat. ;)
OdpowiedzUsuńkolor jest naprawdę ładny, ale wykończenie już nie w moim stylu :(
OdpowiedzUsuńKolor ciekawy, ale bym chyba inny odcień wybrała. Najbardziej podoba mi się ten metaliczny blask, to właśnie dodaje mu elegancji. Lubię takie lakiery:)
OdpowiedzUsuńładny kolorek,nawet bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńładny, ale ja czekam na kremy :)
OdpowiedzUsuńpięknie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam :)
Nie lubię perłowych lakierów ;c ale kolor jest bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuń