Przyznam się, że w smarowaniu się balsamami nie jestem zbytnio systematyczna. Poużywam kilka dni a potem zapominam i psioczę tylko, jaką to ja mam suchą skórę :P Plusem współprac jest to, że w pewnym sensie ta kulejąca u mnie systematyczność jest wymuszana. Bo niby jak mam sprawdzić działanie balsamu używając go sporadycznie? Nie da się. Dlatego też, przez ostatni czas, prawie dzień w dzień, używałam Jedwabistego serum do ciała z colostrum firmy Delia. Producent już na opakowaniu sygnalizuje, że uzyskamy boskie ciało, a kosmetyk ma niebiański zapach. Ciekawi, czy balsam daje efekt "anioła"? :P
Opinia producenta:
Jedwabiste serum do ciała FOR ANGEL to unikalny kosmetyk przeznaczony do codziennej pielęgnacji nawet
najbardziej delikatnej i wrażliwej skóry. Lekka, szybko wchłaniająca się
konsystencja gwarantuje precyzyjną i niezwykle przyjemną aplikację oraz
oryginalny efekt na skórze.
Składniki aktywne:
bioaktywne colostrum - naturalna, najsilniejsza substancja regenerująca skórę, bogata w ponad 250 związków aktywnych, idealnie nawilża, odżywia, intensywnie stymuluje skórę do autoregeneracji.
proteiny jedwabiu - nadają skórze miękkość, jedwabistość i elastyczność.
D-panthenol - działa łagodząco i kojąco na naskórek.
ekstrakt z imbiru - poprawia elastyczność i jędrność skóry, opóźnia procesy starzenia.
Pojemność: 200ml
Cena: ok 14zł
bioaktywne colostrum - naturalna, najsilniejsza substancja regenerująca skórę, bogata w ponad 250 związków aktywnych, idealnie nawilża, odżywia, intensywnie stymuluje skórę do autoregeneracji.
proteiny jedwabiu - nadają skórze miękkość, jedwabistość i elastyczność.
D-panthenol - działa łagodząco i kojąco na naskórek.
ekstrakt z imbiru - poprawia elastyczność i jędrność skóry, opóźnia procesy starzenia.
Pojemność: 200ml
Cena: ok 14zł
Moja ocena:
Opakowanie jest proste, plastikowe. Do zakupu kusi półnaga anielica z wybalsamowanym ciałem. Nakrętkę bardzo łatwo się otwiera, mała dziurka sprawia, że pobieramy taką ilość kosmetyku, jaka nam jest potrzebna.
Konsystencja balsamu jest średnio gęsta, lekka, nie jest zbita,dzięki temu łatwo się rozsmarowuje; kolor biały.
Zapach - czyli główny czynnik kuszący - ciekawy, przyjemny, nie za mocny, ale utrzymujący się dość długo na ciele. Mi się on podoba, nie drażni mnie w żaden sposób, jest inny zapachy :)
Działanie także jest zadowalające. Balsam ma lekką konsystencję, dobrze się rozsmarowuje, szybko wchłania się w skórę, nie pozostawia żadnej tłustej warstwy. Skóra jest przyjemna w dotyku, gładka, miękka, wręcz jedwabista. Taki efekt utrzymuje się do kilkunastu godzin. Wręcz ciągle mam ochotę maziać się po ręce :D
Skład:
W porównaniu z poprzednimi jedwabiami do ciała z tej firmy, które bardzo przypadły mi do gustu, wydaje mi się, że ten jest o klasę lepszy. Chętnie po niego sięgam. Myślę, że jest warty wypróbowania i postawienia własnej oceny :)
Czuję się teraz jak anioł ;))))))))
Skuszone? :PPPP
Pozdrawiam :)
Może faktycznie się za nim rozejrzę... Inna sprawa, że mam w domu zapas rozmaitych mazideł ;)
OdpowiedzUsuńteż mam niezły zapas mazideł :) niektórych nawet nie otwierałam ;)
UsuńA ja właśnie musze jakiś kupić :D
OdpowiedzUsuńChętnie się za nim rozejrzę :) Akurat mój balsam się kończy - pora znaleźć coś nowego :)
OdpowiedzUsuńbędziesz zadowolona :)
UsuńTa półnaga anielica na opakowaniu to raczej panów by kusiła. A oni z tego co wiem balsamów raczej nie używają. Dla mnie to opakowanie jest tandetne. Ale sam balsam wydaje się być ciekawy.
OdpowiedzUsuńhehe :P Panowie czasami i takie rzeczy kupują ;)
UsuńBardzo skuszone :)
OdpowiedzUsuńmoja misja wypełniona :D
UsuńSkuszone, jednak ja na razie muszę wykorzystywać moje zapasy :)
OdpowiedzUsuńracja :P ja też już żadnych mazideł nie kupuję, bo mam ich już za dużo :)
UsuńNo nie wiem, jakoś nie brzmisz jakbyś była w niebie ;) Jak będę miała okazję to na pewno niuchnę ;D
OdpowiedzUsuńwiesz :P można być w niebie i w NIEBIE :D :D :D
Usuńmam go i testuje - zapach ma boski!!!
OdpowiedzUsuńdzięki niemu samo balsamowanie jest przyjemnością :)
UsuńPodoba mi się konsystencja!
OdpowiedzUsuńmam jedynie nadzieję, że zimą "da radę" :)
UsuńSłowa nie powiem :)
OdpowiedzUsuńoj tam :PP mów, mów, chętnie wysłucham :)
UsuńMiałam kiedyś jedwab Delii i lubiłam :) Tej nowej wersji nie znam jeszcze...
OdpowiedzUsuńto jak tamten lubiłaś to ten także przypadnie Tobie do gustu :)
Usuńwygląda zachęcająco już po samej nazwie i opakowaniu :) też chcę być anielicą! :D
OdpowiedzUsuńciekawe gdzie go można zdobyć...
raczej produkty Delii są dostępne w większości drogerii. Na stronce firmy jest zakładka, gdzie można sprawdzić, gdzie znajduje się ich asortyment.
UsuńO kurczak, będę musiała go wypróbować :P
OdpowiedzUsuńwarto :)
OdpowiedzUsuńOj widzę, że to będzie kolejny balsam w mojej kosmetyczce:)
OdpowiedzUsuńnie mam zacięcia do balsamów Kupuję maziam się dwa razy dziennie przez tydzień po czym rzucam go w kąt i tak się kończy moja przygoda z balsamami do ciała
OdpowiedzUsuń