
Hej
Ostatnio jakoś jest mnie mniej niż więcej. Heh...
Chciałoby się więcej napisać, ale jakoś tak nie wiem co :)
Przejdę więc do rzeczy.
Przez ostatnie tygodnie prawie w ogóle się nie malowałam, a jak już, to coś szybkiego, zazwyczaj w brązach. Dzisiaj obudziłam się z uczuciem, że mam ochotę na coś mocniejszego :D wybrałam ciemny granat i odrobinę fioletu.
Kosmetyki, które użyłam w tym makijażu, są takie jak zawsze, nic nadzwyczajnego. :) Buzi nie pokazuję, bo mam krajobraz księżycowy :)
Enjoy ;)
Pozdrawiam ...