Witajcie :)
Dzisiaj przygotowałam dla Was krok po kroku makijażu, który dzisiaj zmalowałam - rano miałam trochę więcej czasu, teraz wieczorem sama siedzę przy piwku ;) a że dość późno chodzę spać, to wzięłam się za zdjęcia. Step przygotowałam w formie zdjęć, początkowo myślałam aby zrobić z nich filmik, ale jakoś tak większych chęci nie mogłam znaleźć. Poza tym, chyba takie filmiki zbytnio popularnością się nie cieszą, lepsze są takie mówione. Niestety nie zbyt dobrze wychodzę na filmikach (chyba do końca życia będzie mnie prześladował film z wesela, gdzie tylko głupoty wygadywałam) więc już dawno temu darowałam sobie taką "działalność". Ale wracając do tematu owego posta, dzisiejszy makijaż był w dość świeżych kolorach:
Krok 1. Przygotowuję twarz. Nakładam gąbeczką podkład Paese Ideal Matte #10, niedoskonałości oraz cienie pod oczami tuszuję korektorem
Maybelline, wszystko utrwalam transparentnym sypkim pudrem Paese #01. Buzię konturuję bronzerem Lancome Bamboo, następnie policzki podkreślam rozświetlaczem
Bobbi Brown.
Krok 2. Czas na oczy. Jako bazę pod cienie użyję białej kredki Avon z linii Color Trend. Nakładam na ruchomą część powieki, a następnie palcem rozcieram.
Ogólnie to firmy Avon nie lubię, kosmetyki są średniej jakości, plus strasznie nie podoba mi się ich polityka i postępowanie w pewnych kwestiach. Ale kredki podwójne z Color Trend chyba do końca życia będę używać, bo są świetne i do tego bardzo tanie. :)
Krok 3.
W zewnętrzne kąciki nakładam matową zieleń.
Krok 4.
Górną granicę cienia rozcieram brązem, ku górze.
Krok 5.
Do połowy powieki nakładam soczystą zieleń.
Krok 6.
Resztę powieki pokrywam cieniem w kolorze brzoskwini. Ostatnio polubiłam ten kolor i staram się w każdym makijażu gdzieś tam go "wepchnąć" :)
Krok 7.
Przejście pomiędzy brzoskwinią a limonkową zielenią łagodzę używając jasnego żółto-złotego cienia.
Krok 8.
Górną granicę cieni rozcieram połyskującym beżem.
Krok 9.
Czas zająć się dolną powieką. Do połowy zewnętrznej części dolnej powieki nakładam ciemny połyskujący fiolet.
Krok 10.
Natomiast resztę dolnej powieki, wraz z wewnętrznym kącikiem, podkreślam jasnym chłodnym brązem.
Krok 11.
Wzdłuż linii rzęs, za pomocą linera Bobbi Brown, rysuję dość cienką kreskę.
Krok 12. Linię wody podkreślam białą kredką Avon, tą samą co użyłam jako bazy pod cienie.
Krok 13. Tuszuję mocno rzęsy. Tutaj zaczynają się schody - ogólnie moje rzęsy lubią każdy tusz, jednak nie każdą szczoteczkę. Użyłam tuszu Paese #3 jednakże nałożyłam go za pomocą szczoteczki z tuszu Max Factor Materpiece Max :) Oprócz tego podkreślam brwi - najpierw zaznaczam je ciemnym brązowym cieniem, a następnie nadaję im kształt za pomocą
korektora do brwi Delia.
Krok 14. Czas na usta. Podkreślam je
błyszczykiem Hean #42
Wszystkie cienie, jakie użyłam w tym makijażu, są firmy Paese :)))
EFEKT KOŃCOWY:
Mam nadzieję, że taka forma stepu Wam przypadnie do gustu, i przede wszystkim, że makijaż Wam się podoba :)
Pozdrawiam :)
Czytaj dalej »