Witam ponownie :)
Już poświętowałam okrągłe liczby na blogu i FB i trzeba coś treściwego skrobnąć :)
Od kiedy dostałam kosmetyki od
Pani Izy reprezentującej Marizę, często ich używam. W tym tygodniu królowały u mnie brązy - z racji niewielkiej ilości czasu przed wyjściem do pracy makijaż mój musi być szybki. Teoretycznie mogłabym wyjść bez maka, ale nie chcę nikogo straszyć ;)
W pierwszej kolejności z całej paczki sięgnęłam po
Mariza Selective potrójne matowe cienie nr5, czyli brąz, szarość i biel. Lubię wszelkie takie małe paletki, ponieważ w nich są zazwyczaj dobrze skomponowane kolorki, dobre do użytkowania na codzień, bez wymyślania, przekładania kosmetyków w kufrze itp. Biorę jedno opakowanie i spokojnie mogę wykonywać makijaż. I tak też jest w tym wypadku, jest wszystko co trzeba.
Ciemny brąz nałożyłam na zewnętrzne kąciki, na środku jest
szary, natomiast kąciki wewnętrzne rozświetliłam
bielą. Kolory połączyłam ze sobą, dodatkowo rozdymiłam górną granicę cieni za pomocą
matowego beżu nr 2 "Śmietanka" także z linii Mariza Selective. Z tymi cieniami bardzo dobrze mi się współpracowało, nie są problematyczne mimo, że są to maty, trzymają się powieki, nie robią prześwitów czy niestetycznych plam, z łatwością łączą się z innymi kolorami,. W swojej konsystencji nie są zbyt suche, troszkę się pylą i przez to mogą się osypywać. Jestem mile zaskoczona jakością - na powiece wytrzymują cały dzień, aż do demakijażu. To Lubię! :)
Oprócz cieni przy malowaniu oczu użyłam
wodoodpornego pisaka Mariza w kolorze ciemnego fioletu. Linery w takiej formie bardzo lubię, bo szybko wykonuje się nimi kreski, tak też jest w tym wypadku, końcówka jest ostra, można nią rysować cienkie albo grube linie - jak kto woli. Kolor to głęboki ciemny fiolet, miłe urozmaicenie na oczach. Na zdjęciach wyszedł troszkę dziwnie, tak jakby plamiasto - w jednym miejscu po prostu jest więcej linera niż w innym... szkoda, że nie daje jednolitego koloru. Tego nie widać na oczach, dopiero na zdjęciach, które wszystko pokazują :) Z wodoodpornością ten liner także nie ma zbytnio nic do czynienia, zmywa się bezproblemowo. Co więcej trwałość jest średnia - przede wszystkim pod koniec dnia znika z kącików wewnętrznych i kolor trochę blaknie. Mimo tych wad praktycznie codziennie go używam.
Maskara, którą podkreśliłam rzęsy to
Mariza 3D, która powinna wydłużać, rozdzielać i pogrubiać - czyli tak jak lubię. Na razie dobrze mi się z nią współpracuje, efekt na rzęsach mnie zadowala, muszę pochwalić szczoteczkę, jest cienka, zgrabna, wszędzie dociera :) Brwi przyciemniłam brązem z wyżej opisanej potrójnej paletki cieni.
Na buzi mam
podkład Mariza aksamitny fluid matująco - kryjący #12 jasny beż. Przy tym produkcie mam mieszane odczucia, moja cera jest bardzo wymagająca, trudno mnie zadowolić. Bardzo mi się podoba wykończenie, buzia ładnie wygląda, krycie raczej średnie, kolor bardzo ładny. Jeszcze go pomęczę i zobaczymy jak dalej będzie się sprawował. Niedoskonałości oraz cienie pod oczami (wieeelgachne, bo śpię po 4h) ukryłam za pomocą znanego już Wam korektora Maybelline. Całość utrwaliłam za pomocą
pudru ryżowego Mariza, który na chwilę obecną bardzo przypadł mi do gustu - świetnie się go nakłada, nie zmienia koloru podkładu, dość dobrze przedłuża trwałość makijażu. Na policzki nałożyłam bronzer Lancome, ktorego praktycznie nie widać...wina zdjęć niestety.
Usta.... z tym błyszczykiem się nie rozstaję, Mowa tutaj o
błyszczyku Chic Lip Gloss kolor koralowy. W opakowaniu dopatrzyłam się drobinek, jednak na ustach ich w ogóle nie ma. Ma świetną pigmentację, konsystencję, zapach. Pięknie wygląda na ustach :) Towarzyszy mi praktycznie przez cały dzień, na zmianę ze swoim malinowym braciszkiem.
Na chwilę obecną są achy i ochy pod wpływem niektórych kosmetyków, ale i rozczarowania. Maziam się dalej :) Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć więcej czasu na udokumentowanie moich prób.
Który z dzisiaj wymienionych produktów Wam się spodobał? A może jesteście szczęśliwymi posiadaczkami? :)
Oczywiście, jeżeli jesteście zainteresowane kosmetykami, to napiszcie do
Pani Izy -
www.mariza-polska.pl Na pewno odpowie na wszystkie Wasze pytania :)
Pozdrawiam :)