środa, 8 lutego 2017

ShinyBox Inspired By... U.R.O.K Edycja IX

Z subskrypcją pudełek urodowych jest tak, że nie zawsze kosmetyki, które otrzymamy, trafią w nasze gusta. Poza tym, każda z nas jest inna, co innego lubi, inną ma cerę itp. Dlatego też do tego typu przedsięwzięć podchodzę zawsze z rezerwą. Jak się trafi coś, co mi się spodoba, to super. Jak nie, to znajdę nowego właściciela - sióstr, koleżanek i cioć u mnie dostatek. Uwielbiam otrzymywać niespodzianki, uwielbiam odpakowywać przesyłki, zastanawiając się, co jest w środku, co mi się spodoba, a co będzie musiało znaleźć nowy dom. Tak też było z pudełkiem ShinyBox, który otrzymałam z końcem stycznia: Inspired By... U.R.O.K Edycja IX. Zobaczcie, co otrzymałam.




Zestaw U.R.O.K przepełniony jest urodą, sprawi Ci wiele radości, dzięki niemu olśnisz wszystkich, a powstał byś celebrowała swoją kobiecość.

1.  Dottore Płyn micelarny dla skóry wrażliwej. 




O tej firmie wcześniej nie słyszałam i mnie zaintrygowała. Poza tym, uwielbiam wszelkie płyny micelarne i nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła go otworzyć. Płyn jest przeznaczony do skóry wrażliwej a i skład jest w porządku. Na razie się wstrzymuję, ponieważ w łazience mam inne dwa micele, które w końcu muszę zużyć. Na szczęście mogę sobie na to pozwolić, ponieważ otrzymany kosmetyk ma długą datę ważności (16.09.2018). Produkt ten kosztuje 59zł.


2. Richevon Serum przeciwzmarszkowe




O tej firmie też wcześniej nie słyszałam, ale na pewno przypatrzę jej się bliżej, ponieważ kosmetyk, który otrzymałam, jest bardzo ciekawy. Nie będę też ukrywać, że na mojej twarzy pojawiają się zmarszczki i chyba czas o nie zadbać. Podoba mi się bogaty skład w naturalne ekstrakty, bez chemicznych ulepszaczy, parabenów  czy silikonów. Pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne, krem ładnie pachnie, szybko się wchłania, choć konsystencja jest rzadka i lejąca. Muszę przyznać, że chętnie sięgam po te serum. Niestety tutaj data ważności jest dość krótka, produkt muszę zużyć do 21.06.2017. Ale myślę, że przy codziennym stosowaniu, nie będę miała z tym problemów. Produkt ten kosztuje 159zł.


3. W7 Paleta neonowych cieni do powiek




Cienie tej firmy znam, mam od nich podobną paletkę, jednak z kolorami neutralnymi. Tutaj jest szaleństwo neonów. Przyznam się, że raczej jej nie będę używać, poszukam dla niej nowej właścicielki - w swoich zbiorach mam wiele takich odcieni, więc bez sensu jest, żeby u mnie leżała i się kurzyła. Produkt ten kosztuje 13,90zł


4. QBOX Herbata Idealny Poranek i Migdałowy Mezalians




Herbatki wyglądają ciekawie, na pewno z nich skorzystam. Na razie czekam na wolne (hurra jeszcze 2 dni) i planuję właśnie wtedy zrobić sobie taki jeden dzień tylko dla mnie - aby odpocząć, zresetować się i zrelaksować. Herbaty na pewno mi w tym pomogą. 2 saszetki kosztują ok 11 zł

5. Skydance Karnawałowe obroże




W pudełku znalazłam dwie aksamitne obroże: grubszą fioletową i cieńszą stalową. Wywołały one u mnie uśmiech, ponieważ tego typu dodatki nosiłam dawno dawno temu (to mi uświadamia, jak ten czas leci). Raczej są one przeznaczone dla młodych dziewcząt, na szczęście mam młodszą siostrę, która lubi tego typu zabawki. Choć niedługo jedną z obróż zobaczycie na blogu. Koszt takiej biżuterii to ok 15zł za sztukę.

6. Próbki Bioliq




Jako dodatek w pudełku znajdowały się także trzy próbki kremów Bioliq. 



W moim odczuciu pudełko jest udane, dwa główne produkty mi się bardzo podobają i na pewno je zużyję. A jakie są Wasze odczucia? Pudełko ShinyBox Inspired By kosztuje 39zł.


Pozdrawiam:)


5 komentarzy:

  1. Dottore miałam kiedyś kilka próbek, firma na R to dla mnie nowość ale szata graficzna bardzo podobna do Tołpa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że mi też do Tołpy się skojarzyło? Bardzo podobne :)

      A z Dottore jakie miałaś próbki? Jakie odczucia?

      Usuń
  2. Zawartość całkiem ciekawa ;)
    Herbatki wszelkiego rodzaju uwielbiam, więc i te by mnie ucieszyły w takim pudełku :D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia