
Nie byłabym sobą, gdybym nie testowała namiętnie nowości. Tym razem sięgnęłam po zielenie MakeupGeek. Mieszałam, blendowałam i wyszedł mocny makijaż wieczorowy. Myślę, że pięknie będzie się prezentował jako makijaż okolicznościowy. Niestety zdjęcia nie do końca oddają to, co było na żywo. Cienie pięknie połyskują, są fenomenalne, jednak aparat pozjadał kolory... heh... problemy XXI wieku :P
Makijaż krok po kroku:
1. Podkreślam brwi. Przygotowuję powiekę nakładając na nią bazę pod cienie. Rysuję kreskę wzdłuż zewnętrznej...