
Bardzo lubię tusze Loreal z serii Volume Million Lashes. Zużyłam już kilkanaście egzemplarzy wersji złotej, do której wciąż wracam. Jakiś czas temu pokazywałam Wam najnowszą zieloną wersję Feline, która mnie niesamowicie zachwyciła i jak na razie plasuje się na pierwszym miejscu wśród tuszy. Przy tamtej recenzji wiele z Was pytało się o porównanie, jak się okazuje, z legendarną So Couture. Przyznam się, że będąc zadowolona ze złotej serii, nie szukałam nic innego w tej firmie. A okazuje się, że So Couture zdobyła serca miliony kobiet....